Od poniedziałku trwają prace związane z budową nowego przejścia dla pieszych na obwodnicy miasta. Realizacja inwestycji potrwa około trzech tygodni i jak zapewniają urzędnicy, nie będzie wiązała się z większymi problemami dla kierowców.
O budowę dodatkowej zebry od dłuższego czasu zabiegali działkowcy. Mimo oporu ze strony zarządcy drogi, opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, udało się wymóc inwestycję, w czym duża zasługa posłanki Brygidy Kolendy-Łabuś.
Budowa przejścia dla pieszych pochłonie ponad 300 tysięcy złotych. Na mocy porozumienia zawartego między zarządcą drogi a urzędem miasta to magistrat wziął na siebie wszystkie kwestie techniczne związane z inwestycją. Na miejscu powstanie sygnalizacja świetlna a do przejścia poprowadzą nowe chodniki.
Roboty ruszyły w poniedziałek, ale jak razie ciężko dostrzec ich efekty. Tak będzie przez dłuższy czas, gdyż prace będą toczyły się głównie obok jezdni i nie powinny być uciążliwe dla kierowców.
- Sporadycznie można się spodziewać zwężenia jezdni do jednego pasa, jeśli będą wymagały tego prace związane m.in. z budową chodnika. Na pewno nie będzie konieczności wprowadzenia objazdów – informuje Jarosław Jurkowski z magistratu.
Informacja o budowie dodatkowego przejścia dla pieszych spotkała się z krytyką ze strony części kierowców. Trudno się temu dziwić, gdyż obwodnica, która z definicji miała pozwolić na płynne ominięcie centrum miasta, coraz mniej ją przypomina.
Reklama
Ruszyła budowa przejścia na obwodnicy. Ma być gotowe jeszcze w listopadzie
- 28.10.2015 16:59
Napisz komentarz
Komentarze