Zrobiło się zimno, mokro i nieprzyjemnie, przyszła jesień i rozpoczął się sezon grzewczy. Nie tylko temperatura powietrza przypomina nam o odejściu lata, lecz przede wszystkim zapach palonych śmieci na osiedlach domów jednorodzinnych. Smród jest już bardzo wyraźnie odczuwalny.
Niestety przed nami dość trudny okres jesiennej pluchy i zimowego chłodu. Ruszył sezon grzewczy, a co za tym idzie, sezon smogowy. Mieszkańcy osiedli domków jednorodzinnych doskonale wiedzą o czym mowa, bo dopiero pojawiły się pierwsze chłodne dni i już wieczorami i rankiem wyraźnie odczuwalny jest zapach spalonego plastiku.
- To się po prostu czuje, śmierdzi tak, że dzieci do domu zabieram. Nie rozumiem, przecież w dobie segregacji śmieci nie ma problemu z pozbyciem się ich. Rozumiem, że chodzi o oszczędności, ale na zdrowiu nie powinniśmy oszczędzać - mówi mieszkanka osiedla Żabieniec.
Niestety mimo wielu akcji informacyjnych, kampanii reklamowych, pogadanek przy każdej możliwej okazji, śmieci wciąż są palone w domowych paleniskach. Straż miejska odnotowuje coraz więcej zgłoszeń i przeprowadza kontrole.
- Odbieramy coraz więcej zgłoszeń mieszkańców dotyczących przypuszczenia, że ktoś pali śmieci. Jednak, jak się okazuje, po przeprowadzonej przez nas kontroli najczęściej zadymienie i nieprzyjemny zapach są efektem spalania słabej jakości opału. Bywają sytuacje, że kilka razy jeździmy do tej samej osoby, bierzemy próbki i okazuje się, że w piecu nie było śmieci. Tak więc niewiele można zdziałać, gdy ktoś nieświadomie zakupił słabą jakość opału - mówi Aleksy Ptaszyński, komendant straży miejskiej w Kędzierzynie-Koźlu.
Mieszkańcy zauważają, że przy wielu przy wielu posesjach wystawiane są symboliczne ilości plastiku. Najczęściej były to domy z tak zwanym "śmieciuchem". Tak więc, jak widać, można przypuszczać, że albo mieszkaniec jest ekologiczny i nie stosuje plastikowych opakowań w swoim gospodarstwie domowym, lub po prostu spala je w piecu. To właśnie nasi najbliżsi sąsiedzi przyczyniają się do emisji najbardziej rakotwórczych substancji.
Przypominamy, że za palenie odpadów w domowych piecach, grozi nam mandat w wysokości 500 złotych lub nawet do 5 tysięcy złotych, jeśli sprawa zostanie skierowana do sądu.
Jesień ma zapach palonego plastiku. Ludzie wciąż ogrzewają domy śmieciami, trując całą okolicę
- 02.10.2020 11:30
Napisz komentarz
Komentarze