Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 22:06
Reklama
Reklama

Jesień ma zapach palonego plastiku. Ludzie wciąż ogrzewają domy śmieciami, trując całą okolicę

Jesień ma zapach palonego plastiku. Ludzie wciąż ogrzewają domy śmieciami, trując całą okolicę
Zrobiło się zimno, mokro i nieprzyjemnie, przyszła jesień i rozpoczął się sezon grzewczy. Nie tylko temperatura powietrza przypomina nam o odejściu lata, lecz przede wszystkim zapach palonych śmieci na osiedlach domów jednorodzinnych. Smród jest już bardzo wyraźnie odczuwalny.

Niestety przed nami dość trudny okres jesiennej pluchy i zimowego chłodu. Ruszył sezon grzewczy, a co za tym idzie, sezon smogowy. Mieszkańcy osiedli domków jednorodzinnych doskonale wiedzą o czym mowa, bo dopiero pojawiły się pierwsze chłodne dni i już wieczorami i rankiem wyraźnie odczuwalny jest zapach spalonego plastiku.

- To się po prostu czuje, śmierdzi tak, że dzieci do domu zabieram. Nie rozumiem, przecież w dobie segregacji śmieci nie ma problemu z pozbyciem się ich. Rozumiem, że chodzi o oszczędności, ale na zdrowiu nie powinniśmy oszczędzać - mówi mieszkanka osiedla Żabieniec.

Niestety mimo wielu akcji informacyjnych, kampanii reklamowych, pogadanek przy każdej możliwej okazji, śmieci wciąż są palone w domowych paleniskach. Straż miejska odnotowuje coraz więcej zgłoszeń i przeprowadza kontrole.

- Odbieramy coraz więcej zgłoszeń mieszkańców dotyczących przypuszczenia, że ktoś pali śmieci. Jednak, jak się okazuje, po przeprowadzonej przez nas kontroli najczęściej zadymienie i nieprzyjemny zapach są efektem spalania słabej jakości opału. Bywają sytuacje, że kilka razy jeździmy do tej samej osoby, bierzemy próbki i okazuje się, że w piecu nie było śmieci. Tak więc niewiele można zdziałać, gdy ktoś nieświadomie zakupił słabą jakość opału - mówi Aleksy Ptaszyński, komendant straży miejskiej w Kędzierzynie-Koźlu.

Mieszkańcy zauważają, że przy wielu przy wielu posesjach wystawiane są symboliczne ilości plastiku. Najczęściej były to domy z tak zwanym "śmieciuchem". Tak więc, jak widać, można przypuszczać, że albo mieszkaniec jest ekologiczny i nie stosuje plastikowych opakowań w swoim gospodarstwie domowym, lub po prostu spala je w piecu. To właśnie nasi najbliżsi sąsiedzi przyczyniają się do emisji najbardziej rakotwórczych substancji.

Przypominamy, że za palenie odpadów w domowych piecach, grozi nam mandat w wysokości 500 złotych lub nawet do 5 tysięcy złotych, jeśli sprawa zostanie skierowana do sądu.

spalanie-smieci-696x408

spalanie-smieci-696x408


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ja 14.10.2020 12:23
Nie rozumiem po co robili zbiornik w Nieboczowach,jak tylko woda na odrze się troche dźwignie to w Dziergowicach pola pływia!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ