Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 września 2024 21:10
Reklama
Reklama

Gminne mieszkania do remontu dla chętnych - teraz także o dużym metrażu

Gminne mieszkania do remontu dla chętnych - teraz także o dużym metrażu




Właśnie weszła w życie nowelizacja uchwały rady miasta w sprawie zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu gminy Kędzierzyn-Koźle. Samorząd ustalił zakres programu wynajmu mieszkań do remontu funkcjonujący od kilku lat. Nowością jest możliwość otrzymania „M” o powierzchni powyżej 80 m2. 

O lokale do remontu na koszt przyszłego najemcy (również te o największym metrażu) mogą się ubiegać mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla, którzy będą łącznie spełniali trzy warunki:

1. Kryterium dochodowe - w ciągu ostatnich trzech miesięcy ich dochód na osobę wynosił minimum 150 proc. najniższej emerytury, jednak nie więcej niż 350 proc.

2. Nie mają tytułu prawnego do lokalu w postaci prawa własności

3. Nie posiadają zobowiązań wobec gminy z tytułu najmu lokalu lub bezumownego zajmowania lokalu

Procedura wygląda następująco: miasto opublikuje na stronie www.kedzierzynkozle.pl listę mieszkań do remontu, wraz z niezbędnymi załącznikami do wypełnienia. Powierzchnia pokoi dla pojedynczych osób będzie się wahać od 10 do 40 m2. W przypadku gospodarstw wieloosobowych obowiązuje przelicznik minimum 10 m2 na osobę. Spełniający warunki w ciągu 14 dni mogą złożyć wnioski na maksymalnie dwa lokale z listy. Samorząd zweryfikuje wszystkie zgłoszenia, przyznając im określoną liczbę punktów zgodnie z zasadami określonymi uchwałą XXIV/267/20 (KLIKNIJ - szczegóły na stronach od 13 do 15). Z osobą, która złożyła najwyżej oceniony wniosek, gmina zawrze umowę przedwstępną na dane mieszkanie, która określi termin remontu, zakres, koszty i zasady rozliczenia.

Osoby, które odświeżą lokale zgodnie z tymi ustaleniami, wynajmą je na czas nieoznaczony. Po pięciu latach gmina sprzeda mieszkania najemcom, jeśli będą zainteresowani wykupem.








Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Kondor Stefan 15.10.2020 11:13
to na jaki temat było?

Indor Gaweł 15.10.2020 08:33
Nie mądruj kasza. Zjedz trochę paszy lepiej.

Obserwator 14.10.2020 08:26
Tak,,,, działają kopalnie i wybierają kruszywa,ciekawe czy w razie potrzeby zaleją sprzęt który tam stoi czy puszczą odrę na żywioł.

kers 14.10.2020 07:38
Landszafty słabo schodzą, trzeba jakoś kasę podreperować.

Ddd 13.10.2020 20:26
W pełno go popieram.

Marynarz słodkich wód 13.10.2020 20:07
A jest już gotowy ? Działa ?

Marynarz słodkich wód 13.10.2020 20:05
Od strony Linety też.

Gtufxg 13.10.2020 19:00
A o zbiorniku w Raciborzu słyszał? To on ma przyjąć wodę tak aby taka powódź się już nie powtórzyła.

Lustereczko 13.10.2020 18:35
Podobno Koźle Zachodnie zalała wtedy rzeczka Lineta. Nawet był powołany jakiś komitet który to udowadniał

Marynarz słodkich wód 13.10.2020 14:19
To ,że zamontowano szandor na ul. Raciborskiej to chyba oczywiste. W przeciwnym razie powtórzyła by się sytuacja z 1997. Koźle Zachodnie zalane zostały od tyłu czyli od strony Stoczni. Także na jakiej podstawie Pan Fuławka twierdzi ,iż to spiętrzona woda w okolicy ul Raciborskiej zalała właśnie Koźle Zachodnie ? Powiedzmy sobie jedno: minęło 10 lat od ostatniej powodzi, a władze nic nie zrobiły i nic nie robią by ten stan bezpieczeństwa przeciwpowodziowego zażegnać na zawsze. No ,oprócz 2 km odcinak wału budowanego od strony ul. Gliwickiej. Ale to nie zabezpieczy od zalania. Odbyło się niedawno spotkanie na temat Odry (kolejne) ,z którego nadal nic nie wynika. Od przyjechali ,pojedli, popili i pojechali. I tak co roku. Nasze władze tak samo się tym przejmują... A odpowiedzialnych za ten stan nie ma. Więc można się spodziewać ,że za jakiś czas na pewno Odra pokaże są nieujarzmioną siłę. ....I tylko ludzi i dobytku szkoda.

efghjr 13.10.2020 13:58
Brawo dla naszego wymiaru sprawiedliwości. Sprawa ciągnie się już 10 lat, a to dalej nie koniec.

bukiet w wazonie :)) 13.10.2020 13:49
Nie tylko on. W Polsce jest bardzo wielu. Ci którzy zaliczyli sąd licząc na sprawiedliwość przestają zazwyczaj mieć poszanowanie dla tej instytucji.

Rüstem Pasza 13.10.2020 13:46
Od wyroku sądu apelacyjnego przysługuje skarga kasacyjna, a nie apelacja.

faun 13.10.2020 12:55
Nie dziwię się Zbigniewowi Z. że chce sędziów wyprostować.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ