W czwartek około godz. 11 dyżurny numeru alarmowego odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z garaży przy ulicy Piastowskiej w Koźlu mogło dojść do próby samobójczej.
Na miejsce skierowano policję oraz straż pożarną. Według zgłoszenia w garażu miał stać zaparkowany pojazd z włączonym silnikiem. Zgłaszający obawiał się, że może dojść do próby samobójczej poprzez zatrucie się spalinami.
Funkcjonariusze dostali się do garażu, jednak wewnątrz nikogo nie zastano. Służby odnalazły właściciela pojazdu, który oświadczył, że w taki sposób ładował akumulator w samochodzie. Interwencję potraktowano jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
W garażu stał samochód z uruchomionym silnikiem. Zgłaszający myślał, że doszło do próby samobójczej
- 17.09.2020 10:12
Napisz komentarz
Komentarze