Marszałek Andrzej Buła obronił stanowisko. Wniosek PiS o odwołanie przepadł w głosowaniu

Marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła (Platforma Obywatelska) pozostaje na swoim stanowisku. Większość radnych była przeciwna wnioskowi o jego odwołanie.

Wniosek o odwołanie marszałka był rozpatrywany na dzisiejszej sesji sejmiku województwa opolskiego. Złożyli go radni Prawa i Sprawiedliwości, opierając się na postępowaniu prowadzonym przez prokuraturę w Jeleniej Górze związanym z domniemanym niedopełnieniem obowiązków przez Andrzeja Bułę. Sprawa sięga 2014 roku. Wówczas, według podejrzeń śledczych, marszałek miał nie zareagować, gdy dowiedział się, że jeden z kierowników w urzędzie marszałkowskim prowadzi firmę zajmującą się doradztwem w zakresie sporządzania wniosków unijnych.

– Powołując się w tym ślubowaniu na Konstytucję, warto przytoczyć art. 42 pkt.3, który mówi, że każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu – mówił na sesji Andrzej Buła i zwracając się do radnych opozycji pytał: – Dlaczego polityka nie jest dla was pracą dla dobra wszystkich, a tylko permanentnym poszukiwaniem wroga i niszczeniem? 

Na zakończenie marszałek złożył formalny wniosek o przejście do głosowania bez dyskusji. Tak wniosek przegłosowano.

Głos w dyskusji na sesji zabrał też kędzierzyński radny Platformy Robert Węgrzyn, nazywając całą sprawę "hucpą i grandą".

W głosowaniu tajnym 20 radnych głosowało za jego odrzuceniem wniosku, tylko 7 osób go poparło. Wcześniej jego odrzucenie zarekomendowała sejmikowi komisja rewizyjna sejmiku.

Zdjęcia: UMWO