Walka o Kubę wciąż trwa, a historią chłopca żyje coraz więcej osób. Ruszyła akcja na Facebooku #kubapower. Każdy z nas może do niej dołączyć, robiąc sobie... zdjęcie.
Życie małego Kubusia nie rozpieszcza, chłopczyk zmaga się z ciężką chorobą, jaką jest neurofibromatoza typu pierwszego. W jego ciele tworzą się guzy, ma bolesne żylaki i założoną cystostomię, którą co tydzień należy wymieniać. Jest to dla Kuby bardzo trudne. Problemy z nerkami wywołały wodonercze i refluks. Każdy dzień przynosi Kubusiowi ogromną dawkę bólu i z każdym kolejnym dniem maluch staje się coraz słabszy. Jedyna nadzieja to eksperymentalne leczenie w USA. Niestety bardzo kosztowne, bo warte 2,5 mln złotych.
Do walki o zdrowie małego chłopca dołączyło się mnóstwo osób, które robią wiele, aby pomóc rodzinie zebrać potrzebną kwotę. Pojawiły się akcje społeczne, inicjatywy, które zbliżają Kubę do zdrowia. Jedną z nich jest prowadzona na Facebooku akcja #kubapower.
Inicjatorami akcji jest team pomocowy z Kędzierzyna-Koźla SuperMY Sandra Gromada i Tomasz Kotowicz.
- Akcja polega na napisaniu na kartce #kubapower, zrobieniu sobie zdjęcia z kartką, dodaniu go publicznie na swoim profilu z linkiem do zbiórki. Celem akcji jest dotarcie do jak największej liczby osób, aby zwiększyć zasięg zbiórki i tym samym jak najszybciej zebrać potrzebną kwotę. Do takiej akcji chętnie dołączają się gwiazdy, udostępniając swoje zdjęcia na oficjalnych profilach. Jeśli ktoś nie ma ochoty zrobić sobie zdjęcia, możesz wstawić zdjęcie kartki i swojego pupila - mówi Sandra Gromada.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze