Kobieta podająca się za pracownika firmy sprzątającej, pod pozorem skorzystania z toalety weszła do domu 87-latki. Po kilku tygodniach seniorka zorientowała się, że została okradziona. Straciła biżuterię wartą około 20 tys. złotych. Nie wpuszczajmy do swoich domów nieznajomych. W ramach pomocy sąsiedzkiej zwracajmy również uwagę na mieszkania sąsiadów - szczególnie osób starszych. Jeżeli mamy wątpliwości co do tożsamości i intencji osób pukających do naszych drzwi, zadzwońmy na policję pod numer 112.
Wczoraj do Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu zgłosiła się 87-letnia kobieta, która podczas wykonywanych prac domowych zauważyła zniknięcie złotej biżuterii. Seniorka poinformowała funkcjonariuszy, że do kradzieży mogło dojść w połowie lipca, gdy do jej mieszkania na osiedlu Śródmieście zapukała młoda kobieta. Podając się za pracownika firmy sprzątającej, poprosiła o możliwość skorzystania z toalety oraz o wodę i kromkę chleba. 87-latka okazując dobre serce, wpuściła ją do domu.
Dopiero po kilku tygodniach starsza pani zauważyła stratę biżuterii i skojarzyła oba fakty. Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę oraz niewpuszczanie do domów nieznajomych.
Jeżeli chcemy wspomóc osobę proszącą o pomoc, to nie zapraszajmy jej do swojego mieszkania, zwłaszcza jeżeli mieszkamy samotnie. Dla własnego bezpieczeństwa poinformujmy ją żeby poczekała na klatce schodowej. Następnie po zamknięciu drzwi na klucz, możemy iść po to, co chcemy dać nieznajomemu i wynieść mu to na zewnątrz.
W ramach pomocy sąsiedzkiej zwracajmy również uwagę na mieszkania sąsiadów - szczególnie osób starszych. Jeżeli mamy wątpliwości co do tożsamości i intencji osób pukających do naszych drzwi, zadzwońmy pod numer 112.
Reklama
Zuchwała kradzież w Kędzierzynie-Koźlu. Starsza kobieta straciła złotą biżuterię o wartości 20 tys. złotych
- 19.08.2020 09:13
Napisz komentarz
Komentarze