Strażacy po raz kolejny w Castoramie. Błędnie zadziałał system alarmowania pożarowego

Policjanci to niech się zajmę rzeczywiście bezpieczeństwem bo jak na razie to fikcja. I to nie jest wina braków kadrowych tylko złej organizacji. Za dużo siedzą przy biurkach od 7-15-tej, a po 22-giej to już nikogo nie ma. Przecież w ubiegłym roku U.M. podpisał z policją umowę ,że będzie więcej patroli. No i jest ,ale w dzień, bo w nocy śpią po krzakach. Na Starym Mieście roi się od pijanych być może naćpanych ale wrzeszczących i nie raz poruszających się samochodami gnoi, a policji brak. Wczoraj np. ok. 23-ej ,gdzieś strzelali petardami, a panów władzy brak. Może się w końcu wezmą za robotę, a nie tylko odwalić służbę byle do emerytury. A zapomniałbym o dzielnicowych, no ci to już szczyt lenistwa, nie wiem czemu i za co otrzymują awans ?