Zazwyczaj podczas ekshumacji prowadzonych na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego wydobywane są ciała żołnierzy niemieckich. Tym razem jednak natrafiono na czerwonoarmistę. W Długomiłowicach przeprowadzono ekshumację jego szczątek.
Prace prowadzi Fundacja Silesia. Szczątki leżały kilkadziesiąt centymetrów pod ziemią. Żołnierz najprawdopodobniej padł podczas walk w 1945 roku i przeleżał tak do dnia dzisiejszego. W jego szczątkach znaleziono trzy kule - co ciekawe, wystrzelone prawdopodobnie z radzieckiego karabinu pepesza. Niewykluczone więc, że omyłkowo zginął z rąk kompanów, gdy wyszedł z okopów.
Na miejscu ekshumacji protokół sporządził przedstawiciel Polskiego Czerwonego Krzyża. Czerwonoarmista zostanie pochowany na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Kędzierzynie-Koźlu.
Reklama
Zginął od kul i leżał tak od wojny. W Długomiłowicach przeprowadzono ekshumację radzieckiego żołnierza
- KK24
- 23.07.2020 19:27
Data dodania:
23.07.2020 19:27
Napisz komentarz
Komentarze