Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 03:48
Reklama
Reklama
Reklama

Dostała sms-a i kliknęła w link. Z jej konta zniknęło 10 tysięcy złotych

Dostała sms-a i kliknęła w link. Z jej konta zniknęło 10 tysięcy złotych
Mieszkanka powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego otrzymała sms-a z informacją o konieczności dopłaty kwoty 1,49 zł do kosztów doręczenia przesyłki. W wiadomości znajdował się również link do strony internetowej banku. Po kliknięciu na niego kobieta została przekierowana na fałszywą stronę banku, przez co straciła z konta 10 000 złotych. W każdym przypadku, gdy chodzi o pieniądze, pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania. Nie wchodźmy na dołączone do wiadomości linki i nie logujmy się przez nie na swoje konto bankowe.

Oszuści internetowi wymyślają coraz to nowsze sposoby, by uzyskać dostęp do naszych danych, które później wykorzystują do kradzieży środków z kont bankowych.

Jednym z takich sposobów jest wysyłanie niepozornie wyglądającej wiadomości SMS. Przestępcy podszywając się pod różnego rodzaju portale ogłoszeniowe, czy też firmy kurierskie wysyłają do przypadkowych osób wiadomość z prośbą o dopłacenie niewielkiej kwoty do zamówionej przesyłki. Do sms-a dołączony jest link, który ma ułatwić dokonanie płatności. W rzeczywistości przekierowuje on na fałszywą stronę banku lub pośrednika płatności. Gdy próbujemy się na niej zalogować oszuści przechwytują nasze dane do bankowości elektronicznej.

W taki sposób została oszukana mieszkanka Kędzierzyna-Koźla. Kobieta otrzymała wiadomość, z której wynikało że jej przesyłka została wstrzymana z powodu  przekroczenia wagi. Aby uniknąć jej zwrotu do nadawcy miała dopłacić 1,49 zł poprzez załączony do wiadomości link. Ponieważ kobieta w tym czasie oczekiwała na paczkę, nie podejrzewała że to oszustwo. Po wejściu w link oraz próbie zalogowania się oszust uzyskał dostęp do jej konta bankowego, z którego następnie wypłacił 10 tys. złotych. Powiadomieni o tym zdarzeniu policjanci prowadzą działania mające na celu schwytanie oszusta.

Apelujemy aby nie odpowiadać na sms-y oraz wiadomości e-mail nieznanego pochodzenia. Tym bardziej skłaniające nas do płatności za usługi bądź różnego rodzaju zaległości.

Pamiętajmy, że informacje na temat ewentualnego zadłużenia lub konieczności dokonania dodatkowej płatności zawsze możemy sprawdzić w biurze obsługi klienta firmy, która żąda dokonania takie wpłaty.

W każdym przypadku, gdy chodzi o nasze pieniądze, stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Dokonując płatności poprzez bankowość elektroniczną, zawsze należy zalogować się bezpośrednio na stronie swojego banku. Nie wchodźmy na dołączone do wiadomości linki i nie logujmy się przez nie na swoje konto.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ