Kubuś ma zaledwie trzy latka i straszną chorobę, która zabiera mu beztroskę dzieciństwa. W jego malutkim ciele wciąż tworzą się guzy, które w każdej chwili mogą stać się złośliwym nowotworem. Nadzieja w kosztownym leczeniu, na które rodzina chłopca nie może sobie pozwolić. Rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na walkę o życie chłopca.
Kubuś to niezwykły trzylatek z Poborszowa, który w swoim krótkim życiu doświadczył wiele cierpień. Zamiast szaleć z rówieśnikami na placach zabaw, czas spędza w szpitalach i przychodniach. Ten mały, dzielny chłopczyk zmaga się z ciężką chorobą jaką jest neurofibromatoza typu pierwszego, w jego ciele tworzą się guzy. Ma bolesne żylaki i założoną cystostomię, którą co tydzień należy wymieniać. Jest to dla Kuby bardzo trudne. Problemy z nerkami wywołały wodonercze i refluks. Każdy dzień przynosi Kubusiowi ogromną dawkę bólu i z każdym kolejnym dniem maluch staje się coraz słabszy.
Cała nadzieja w eksperymentalnym leczeniu w USA, które przynosi znakomite efekty i może całkowicie wyleczyć chłopca. Niestety ta szansa jest bardzo kosztowna. Miesięcznie rodzina musi wydać 62 tysiące złotych, leczenie trwa trzy lata... Tak wiec życie chłopca wyceniono na 2,5 mln złotych.
Rodzicie chłopca postanowili poruszyć niebo i ziemię, aby zebrać potrzebną kwotę. Rozpoczęli zbiórkę na portalu siepomaga.pl.
- Pierwszy raz prosimy o pomoc. To bardzo trudne, pokonać wstyd i wszystkie obawy, opowiedzieć swoją historię… Będę jednak walczyć ze wszystkich sił, bo wiem, że to nasza jedyna szansa… Dlatego w akcie desperacji zwracam się do Ciebie, zapewne zupełnie obcej mi osoby, o pomoc dla synka. Proszę, pomóż uratować moje dziecko...- apeluje na stronie siepomaga.pl mama Kubusia.
Historia Kuby wzruszyła kędzierzyńsko-kozielski team pomocowy SuperMy, który ma na swoim koncie wiele sukcesów związanych z działalnością charytatywną. SuperMY czyli Sandra Gromada i Tomasz Kotowicz postanowili wesprzeć rodzinę w walce o życie synka.
Od środy ruszyły licytacje dla Kubusia na Facebooku. Każdy może dołączyć do grupy Magiczne licytacje dla Kubusia i licytować, bądź wystawić coś do licytacji. Z każdym dniem przybywa osób, które chcą pomóc choremu chłopcu.
- Licytacje są przeróżne: blachy ciasta, kosmetyka samochodowa, usługi kosmetyczne, pokaz policyjny, gadżety od znanych osób, czy zaproszenia do restauracji. Zbiórka jest od zaledwie kilku dni, a już dołączyło do niej ponad 1500 osób. Samych licytacji jest już 150 - informuje team pomocowy SuperMy.
Kubuś wczoraj obchodził swoje 3. urodziny, w związku z tym SuperMY rozpoczęli kolejną akcję #KubaCzelendż. Akcję rozpoczął Szymon - niepełnosprawny brat Sandry Gromady.
- Wykonujemy 10 przysiadów lub 10 pompek, za wykonane zadanie wpłacamy min. 5 zł za niewykonanie 20 zł, na czas wykonania zadania jest 48 godzin. Nominujemy zawsze 3 osoby, firmy, bądź instytucje - dodaje Sandra Gromada.
Czas jest niezwykle ważny, Kuba staje się coraz słabszy. Leczenie musi rozpocząć jak najszybciej, więc nie ma dnia do stracenia. Każdy z nas może dać chłopcu szansę na zdrowie i wesprzeć go nawet nie wielką sumą pieniędzy.
Wystarczy wejść na stronę http://www.siepomaga.pl/magiasupermy?fbclid=IwAR27Efhl8Lx-kqJM-Rwsq_98Fb6plorE4cxiOxL6z-j-8sefbz4PXRMPptc i przelać dowolną kwotę.
Można również wziąć udział w licytacja na stronie fb https://www.facebook.com/groups/748367555912390/about
Napisz komentarz
Komentarze