Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 września 2024 22:10
Reklama
Reklama

MATOŁEK: Oto prawdziwy mistrz parkowania. Jak on to zrobił?

Nasz czytelnik długo przyglądał się fordowi zaparkowanemu przy jednym z bloków przy ulicy Damrota i w końcu nie doszedł do tego, jak jego kierowcy udało się wcisnąć między latarnię i ogrodzenie, które jest tuż za nim. No i jak zamierza  stamtąd wyjechać. Właściciel forda jednego może być pewien – jego auta nikt nie ukradnie. O ile ktoś by zechciał…

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Sebastian 14.10.2015 06:17
Przeciez nie trzeba byc nie wiadomo kim aby stwierdzic ze akurat ten samochod smialo zmiescilby sie pomiedzy lewym drzewem a latarnia, a takze pomiedzy prawym drzewem a latarnia. Wedlug mnie wyjechal wybierajac opcje druga czyli pomiedzy latarnia a drzewem z naklejonym "ogloszeniem". Nie przez takie ciasnoty sie przejezdzalo, nie przesadzajcie.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ