W marcu przy Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska powstał roboczy zespół ekspertów, który ma zbadać, co dokładnie unosi się w powietrzu w Kędzierzynie-Koźlu. Sytuacja epidemiczna w kraju nie przerwała jego pracy. W tej sprawie odbyło się kolejne spotkanie na szczycie. Ze względów bezpieczeństwa przeprowadzono je w formie wideokonferencji.
Podczas ostatniej narady m.in. z udziałem przedstawicieli władz miasta podsumowano dotychczasowe wyniki badań i nakreślono kolejne kroki współpracy. Specjaliści z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska szczegółowo analizują wszystkie dane dotyczące jakości powietrza w Kędzierzynie-Koźlu. Eksperci ustalają poziom zanieczyszczeń pod kątem benzenu i pyłów zawieszonych. To m.in. efekt działań prezydent Sabiny Nowosielskiej, która zainicjowała szerokie konsultacje z opolskimi parlamentarzystami i instytucjami odpowiedzialnymi za ochronę środowiska.
W ostatniej debacie, poza zastępcą prezydenta Arturem Maruszczakiem, uczestniczyli również sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Janusz Kowalski, zastępca dyrektora Departamentu Monitoringu Środowiska w Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska Barbara Toczko, przedstawiciele Głównego i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz eksperci Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Stronę społeczną reprezentowali przewodniczący Rady Miasta Kędzierzyn-Koźle Ireneusz Wiśniewski oraz działacze Komitetu Ochrony Powietrza.
Eksperci sprawdzają, co dokładnie znajduje się w naszym powietrzu. Pod lupą pyły i benzen
- Redakcja
- 01.06.2020 10:55
Data dodania:
01.06.2020 10:55
Napisz komentarz
Komentarze