Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 18 października 2024 05:54
Reklama
Reklama

Oszuści znów aktywni. Dzwonią do mieszkańców podając się za funkcjonariuszy CBŚP

Oszuści znów aktywni. Dzwonią do mieszkańców podając się za funkcjonariuszy CBŚP
Policjanci z Kędzierzyna-Koźla odebrali dzisiaj kilka zgłoszeń o próbie oszustwa metodą "na funkcjonariusza CBŚP".

Policjanci ostrzegają przed oszustami. Działając metodą „na policjanta”, często dzwonią oni do starszych osób, udając próbę oszustwa. Potencjalna ofiara po chwili otrzymuje kolejny telefon – tym razem od osoby podającej się za policjanta, który twierdzi, że autor poprzedniego telefonu właśnie jest namierzany i jego zatrzymanie będzie możliwe, o ile otrzyma pieniądze, o które prosi. Oczywiście po zakończeniu rzekomej akcji gotówka wróci do właściciela. Tak się nie dzieje. Za jednym i drugim telefonem stoją ci sami przestępcy.

Policjanci apelują:

Pamiętajmy, jeśli podczas rozmowy telefonicznej, rozmówca prosi nas o pomoc finansową, należy jak najszybciej skontaktować się z kimś bliskim, najlepiej z rodziną „wnuczka” w celu uzyskania pewności, że osoba, która do nas dzwoniła, jest tą, za którą się podaje.

Pamiętajmy również, że w żadnym przypadku policjant nie może żądać ani przyjmować pieniędzy za korzystne zakończenie jakiejkolwiek sprawy. Ponadto obecność każdego policjanta w naszym domu możemy potwierdzić u oficera dyżurnego każdej jednostki Policji, dzwoniąc pod 997 lub 112. Jeżeli policjanci nie są umundurowani, muszą okazać legitymację służbową.

Zwracamy się z apelem, także do osób młodych, by informowali rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Korona 07.06.2020 22:22
Ja podałem linki które potwierdzają to co napisałem ty podaj źródła które potwierdzą twoje.

Katarzyna 05.06.2020 16:01
Nie życzę Ci, ale za bezczelne pomówienia będziesz siedział.

Rychu, taki lepszy Ryszard 05.06.2020 14:10
Uczciwy rząd i uczciwy minister zdrowia z rodziną, ogłaszają, że zwyciężamy z wirusem. Na zakup maseczek było bardzo mało czasu, plemiel tak mówił i trzeba było je szybko kupować, a to mógł zrobić tylko instruktor narciarski i brat ministra. "Rzont" ludzi w ministerstwie (pewnie jeszcze ludzie Tuska) nie mógli zrobić przelewu do Chin, zrobił to narciarz. Uczciwie nikogo nie okradł, okradł tylko skarb państwa a tam pieniądze nie suwerena, te pieniądze się mu po prostu należały. Prowizja jaką sobie naliczył to nie uczciwe 20-25% ale 250%. To bardzo normalne, przecież nic się nie stało, przecież PEŁO też kradło i to WIĘCEJ, a do tego jedli ośmiorniczki i nosiło zegarki.

niech żyje Kędzierzyn-Koźle 05.06.2020 12:16
Przecież PO-KO twierdziła, że Korona-Wirus nie istnieje. Zatem po co używać "środków bakteriobójczych przy drzwiach i nie tylko."

Jb 05.06.2020 11:29
Nieciekawie to wygląda. Najgorsze, że przy takiej ilości zakażonych, zaraza mogła się już rozwlec w znaczący sposób po mieście. Do tego jeszcze co najmniej ten jeden chory pracownik przedszkola... :( ps. jak najszybciej powinny zostać zarządzone testy na obecność koronawirusa u wszystkich pracowników żłobków i przedszkoli na terenie miasta...

Kędzierzynianin 05.06.2020 10:43
Już jest 12 zakażonych czyli łańcuch rośnie. Nie dość ,że decyzją urzędniczą pozbawiono nas szpitala to teraz jak się okazuje urzędnicy stanowią największe zagrożenie w mieście.

Tomek 05.06.2020 07:00
Niestety chyba nie były stosowane środki bezpieczeństwa rekomendowane przez Rząd ale inne obiekty są zamknięte bo Miasto czeka na wytyczne z Rządu. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Obserwator 04.06.2020 07:37
A co z petentami?czy ktoś zrobił jakieś rozeznanie ile osób z miasta mogli zarazić pracownicy U.M. Dlaczego nie ma konferencji prasowej pani prezydent,no coś mi się zdaje że teraz w końcu się zacznie...

toya 04.06.2020 07:14
Już wiadomo! To TY Kedzierzaninie kichnąłeś a corona poleciał do urzędu....

Rozczarowany 03.06.2020 23:03
I nikt nie wie czy wladza zglosila sprawę do sanepidu, czy pracownicy beda objeci badaniami....profesjonalna ta wladza :))))

CROWN 03.06.2020 22:16
Myślenie na poziomie przedszkolaka to czepianie się szczegółów, każdy wie o co chodzi, a środków jak nie ma tak nie ma ;) później tylko się dziwić że zakażeń przybywa, gdy przemawia bezmyślność ludzka bo przecież po co się dezynfekować skoro to środek bakteriobójczy a nie wirusobójczy. Tak dla informacji być może niektóre „PRZEDSZKOLAKI” nie wiedzą: Środki dezynfekujące/bakteriobójcze działają zarówno na bakterie i wirusy, wykazując działanie na poziomie 99,99%.

Ada 03.06.2020 20:57
Pracownicy są w domu, ale nie są objęci kwarantanna, ich rodziny też nie, nie są badani. Żarty jakieś?

koronka 03.06.2020 20:25
"środków bakteriobójczych" to jest myślenie na poziomie przedszkolaka, albo nawet żłobięcia.

Mk 03.06.2020 20:11
Potwierdzam. Poszłam na chorobowe już dawno temu.

nie radny 03.06.2020 19:36
Ale do Apeli pierwsi i szukania wad u innych to pierwsi. Radni Miejscy weźcie się za porządna robotę i najpierw zróbcie porządek u siebie na miejscu, a później szukajcie dziury w całym i wad u innych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ