Przestępcy działający metodą „na wnuczka" lub "policjanta" wciąż oszukują starsze osoby. Ponad 20 000 złotych straciła mieszkanka Kędzierzyna-Koźla, która uwierzyła oszustom podającym się za członka rodziny. Funkcjonariusze ponownie przypominają, że jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podaje się za osobę z naszej rodziny i prosi o pieniądze, zakończmy rozmowę.
Do przestępstwa doszło wczoraj około godz. 11:00. 71-letnia kobieta odebrała telefon, na który zadzwoniła oszustka podająca się za jej córkę. Płaczącym głosem mówiła, że śmiertelnie potrąciła kobietę i potrzebuje pieniędzy, by uniknąć konsekwencji. Niestety, seniorka przekazała oszustom ponad 21 000 zł. Dopiero kiedy z pokrzywdzoną skontaktowała się rodzina, kobieta zorientowała się że została oszukana.
Co zrobić, by nie stać się ofiarą oszustów:
• W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za członka rodziny lub policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w dyskusję z oszustem.
• Nie przekazujmy pieniędzy obcym.
• Nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy oraz miejscu w którym je przechowujemy.
• Rozłącz się i zadzwoń do kogoś bliskiego. Nie zostawajmy sami z tą sytuacją. Nawet jeżeli rozmówca będzie przekonywał, że działania są tajne i nikomu nie można o nich mówić, zadzwoń do bliskich.
• W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie czy przelaniu ich na inne konto.
Reklama
Mieszkanka Kędzierzyna-Koźla dała oszustom ponad 20 tys. zł. Uwierzyła, że jej córka spowodowała wypadek
- 13.05.2020 13:01
Napisz komentarz
Komentarze