Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 września 2024 22:28
Reklama
Reklama

Mieszkańcy muszą odzyskać dostęp do szpitala. Konferencja senatora i samorządowców

Mieszkańcy muszą odzyskać dostęp do szpitala. Konferencja senatora i samorządowców


Senator Beniamin Godyla wraz z radnym wojewódzkim Robertem Węgrzynem, przewodniczącym rady miasta Ireneuszem Wiśniewskim i radnym miejskim Adamem Oczosiem zabrali głos w budzącej coraz większe kontrowersje sprawie przekształcenia szpitala w Kędzierzynie-Koźlu w szpital jednoimienny zakaźny dla pacjentów z koronawirusem. Oczekują od wojewody opolskiego Adriana Czubaka deklaracji, kiedy będzie on przywrócony do poprzedniej roli oraz działań na rzecz zorganizowania opieki zastępczej, co ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców powinno nastąpić jak najszybciej.

Kozielski szpital wielospecjalistyczny został wyznaczony do roli placówki jednoimiennej już w pierwszej połowie marca. Od tamtej pory przyjmuje wyłącznie pacjentów z koronawirusem. Pozostali muszą szukać opieki szpitalnej w innych miastach. Końca epidemii nie widać, więc jak na razie nie ma też mowy o przywróceniu pierwotnej roli kozielskiej lecznicy. Konkretnych deklaracji na tym polu domagają się jednak senator Beniamin Godyla wraz z samorządowcami Robertem Węgrzynem, Ireneuszem Wiśniewskim i Adamem Oczosiem. Chcą także, aby na ternie powiatu stworzyć szpital zastępczy na bazie istniejących podmiotów medycznych oraz stworzenia regulacji ułatwiających mieszkańcom dostęp do szpitali w sąsiednich miastach.

- W Kędzierzynie-Koźlu, mieście drugim po Opolu, tak naprawdę nie ma innego szpitala oprócz tego, który został zamieniony na jednoimienny. Dlatego już dwa miesiące temu wystąpiłem do wojewody z pismem, aby wytłumaczył, dlaczego wytypował na jednoimienny akurat ten szpital i co z bezpieczeństwem mieszkańców (...) Do dziś nie otrzymałem odpowiedzi - mówił Beniamin Godyla.

Senator zwrócił również uwagę na niewystarczającą obecnie liczbę karetek stacjonujących na terenie powiatu - transport pacjenta do któregoś z ościennych szpitali zajmuje zespołowi nawet na kilka godzin. Ostatnio powtarzały się sytuacje, gdy na wezwania w zastępstwie wyjeżdżali strażacy. Dodał, że Kędzierzyn-Koźle z uwagi na przemysł chemiczny powinien być szczególnie zabezpieczony.

- Nie wiem, dlaczego nie wyznaczono szpitala w Opolu, gdzie jest ich sześć. Ta sytuacja nie skończy się przecież za miesiąc, dwa, może potrwać dużo dłużej. Nie dziwię się mieszkańcom, że się niepokoją - stwierdził senator Godyla.

Przewodniczący rady miasta Ireneusz Wiśniewski przekazał dzisiejszą informację starostwa powiatowego i SP ZOZ o otwarciu od 18 maja ambulatorium w Koźlu, gdzie mieszkańcy będą mogli uzyskać pomoc w razie różnego rodzaju urazów.

- Już 19 marca wspólnie z radnym Robertem Węgrzynem i radnymi miasta wystąpiliśmy do z propozycją, aby takowy punkt otwarto. W międzyczasie otrzymaliśmy pismo z NFZ, że nie jest on nam potrzebny, ale po różnego rodzaju rozmowach dziś dowiadujemy się, że będzie on funkcjonował, co bardzo nas cieszy - powiedział Ireneusz Wiśniewski.

Jak dodał, to pierwszy krok w zabezpieczeniu mieszkańców. Kolejnym powinno być utworzenie szpitala zastępczego na bazie innych podmiotów medycznych w mieście i przekazanie im funduszy, które w normalnych okolicznościach trafiłyby do szpitala w Koźlu. Chce także, aby wojewoda nakazał ościennym szpitalom przyjmowanie pacjentów z naszego powiatu, bo dziś, jak wynika z sygnałów, bywa z tym różnie.

- Mieszkańcy pytają, co dostaliśmy w zamian, że zabrali nam szpital, bo czują się pokrzywdzeni - dodał Wiśniewski.

Jak powiedział Robert Węgrzyn, wie, że szpital jednoimienny początkowo miał zostać otwarty w Nysie, ale stanowczo sprzeciwiły się temu jego władze.

- Decyzja wojewody była błędna, ten szpital powinien powstać w mieście, które dysponuje kilkoma szpitalami. Wyłączając jeden szpital, inne mogłyby przejąć jego ciężar. Tego zadania mogło podjąć się tylko Opole i tym szpitalem powinien być szpital MSWiA, który tam się znajduje - uważa Robert Węgrzyn. - Wojewoda powinien zaproponować rozwiązania dla mieszkańców powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego i powiedzieć, jaka jest perspektywa szpitala jednoimiennego.

Radny Adam Oczoś zwrócił natomiast uwagę na problem pacjentów, którzy od długiego czasu czekali w kolejkach na zabiegi w kozielskim szpitalu. Dziś muszą szukać pomocy w innych ośrodkach, gdzie ponownie trafiają na koniec listy.

Więcej w relacji wideo z konferencji:

https://youtu.be/m04JXx4Xkdw

konferencja szpital

konferencja szpital


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ