Nawet całkowite zamknięcie województwa śląskiego to radykalny krok rozważany przez rząd w związku z eskalacją epidemii koronawirusa w tym regionie - donoszą w poniedziałek media.
O ile sytuacja epidemiczna w Polsce związana z rozprzestrzenianiem się koronawirusa powoli się stabilizuje, w sąsiadującym z Opolszczyzną województwie śląskim nastąpiła gwałtowna eskalacja zarażeń. Dochodzi do nich w kopalniach, gdzie nie sposób zachować wszystkich obostrzeń sanitarnych. Mimo masowych testów wykonywanych przez spółki górnicze, cały czas dochodzi do nowych zarażeń. Niektóre kopalnie ograniczyły wydobycie lub całkowicie je zawiesiły. Problem szczególnie dotknięty jest rejon Rybnika.
Jak powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski, gdyby nie zachorowania w kopalniach, w Polsce w związku z epidemią mielibyśmy już tendencję spadkową,
O ile na dzień dzisiejszy na Opolszczyźnie wykryto 495 zachorowań na COVID-19, a 34 osoby zmarły, w województwie śląskim zachorowało już 3708 osób, zmarło 150.
Według mediów, rząd ma rozważać zaostrzenie restrykcji sanitarnych w województwie śląskim, pod uwagę brane ma być także odcięcie regionu kordonem sanitarnym. Wówczas niemożliwy byłby zarówno wjazd, jak i wyjazd z województwa.
Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, wystosował do rządu apel, aby decyzje w sprawie ewentualnej blokady regionu podejmował "z największą rozwagą i odpowiedzialnością, bez pośpiechu i pochopności na zasadzie na wszelki wypadek".
Decyzja o zaostrzeniu restrykcji uzależniona będzie od wyników testów.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze