Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 19:30
Reklama
Reklama
Reklama

Dziki lokator urządził koczowisko w piwnicy. Mieszkańcy bloku czują się bezradni

Mieszkańcy bloku przy ul. Piotra Skargi interweniują w sprawie lokatora, który od dłuższego czasu pomieszkuje w piwnicy. 

Bezdomni koczujący w blokach to problem występujący w wielu częściach Kędzierzyna-Koźla. Mężczyzna, który okupuje piwnicę w bloku na Pogorzelcu, jest jednak wyjątkowo kłopotliwy. Wszędzie leżą niedopałki papierosów i opakowania po alkoholu. Mieszkańcy są przestraszeni i czują się bezradni.

Aby wejść do piwnicy, wystarczy otworzyć drzwi wejściowe do budynku, co dla bezdomnych nie stanowi większego problemu. Dostęp do piwnic pozostaje otwarty. Problem koczujących bezdomnych stanowi realne zagrożenie dla mieszkańców. Dlatego zdecydowali się m.in. na interwencję w naszej redakcji.

Na fotografiach przesłanych przez zaniepokojonego mieszkańca widać materace, poduszki i drewniane regały, które przez niedogaszonego papierosa mogą błyskawicznie stanąć w ogniu i doprowadzić do groźnego w skutkach pożaru. Pokazują to statystyki straży pożarnej, która w okresie zimowym każdego roku kilkanaście razy interweniuje do pożarów piwnic. Po interwencjach mieszkańców administracja postanowiła podjąć działania mające na celu sprawdzenie i zabezpieczenie piwnic.

Jak usłyszeliśmy od przedstawiciela administracji RSM Chemik, wejścia do klatek schodowych są zamykane, każdy z mieszkańców posiada klucze. Jeśli lokatorzy są zaniepokojeni intruzem i uważają, że stwarza on zagrożenie, powinni każdorazowo wezwać policję. Zapewne pomogłoby też założenie dodatkowych drzwi uniemożliwiających osobom postronnym wejście do piwnicy.

4r6UD2oQ

4r6UD2oQ

E5F1Z4rQ

E5F1Z4rQ

fXlTt9kA

fXlTt9kA

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wesley 15.05.2020 13:28
Dziś Słowenia skończyła z Fakepandemic . Nawet w K-Kozlu były osoby co najmniej od początku kwietnia widzące mistyfikacje , panikę i histerię z powodu wykonywania testów fałszywie dodatnich i przetasowań wśród zmarłych na „choroby współistniejące „ na C19 .Szkoda , ze nie było ani jednej osoby myślącej wśród radnych powiatu i oddali jedyny szpital - i to jest prawdziwy dramat i tragedia .

wujek dobra rada 14.05.2020 17:14
Chyba te testy trzeba za tydzień powtórzyć? A Oni niech jeszcze tydzień pozostaną w kwarantannie domowej.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ