Na swoich pierwszych pacjentów czeka izolatorium w Kędzierzynie-Koźlu. Decyzją wojewody opolskiego taką rolę będzie spełniać wybudowane przez miasto hospicjum, prowadzone przez Caritas Diecezji Opolskiej. W czasie trwania epidemii trafią tam osoby oczekujące na wynik testu na obecność koronawirusa lub zakażeni, u których choroba przebiega łagodnie.
Niektórzy zdiagnozowani chorzy mogą leczyć się w domu. Decyduje o tym lekarz - epidemiolog ze szpitala jednoimiennego bądź placówki z oddziałem zakaźnym, zgodnie z wytycznymi ministra zdrowia. Pacjent trafia wówczas do tzw. izolacji domowej.
Gdy chory zamieszkuje z osobami starszymi lub z tzw. podwyższonej grupy ryzyka, powrót do domu jest wykluczony. Nie zostaje wtedy bez pomocy - lekarz zakaźnik może zdecydować, żeby pacjent trafił do izolatorium.
W placówce przy ul. Szymanowskiego w Kłodnicy każdy pacjent trafi do osobnego pokoju z węzłem sanitarnym. Pod drzwi otrzyma trzy posiłki dziennie. Codziennie jego stan sprawdzi personel medyczny - pielęgniarka, a w razie potrzeby lekarz. Jeśli przeprowadzone testy dwukrotnie dadzą wynik ujemny, pacjent może zostać wypisany. Pomieszczenia, które zajmował, każdorazowo zostaną dokładnie zdezynfekowane i przygotowane na przyjęcie kolejnej osoby.
Reklama
Hospicjum przekształcone w izolatorium dla osób z koronawirusem i czekających na wynik badania
- KK24
- 09.04.2020 07:46
Napisz komentarz
Komentarze