Pomoc dla pracodawców. Powiatowy Urząd Pracy podaje szczegóły

Nie ma lekarzy - Feeee tak brzydko się odnosisz. Wiesz co to jest przysięga Hipokratesa ? Owszem aby lekarz, pielęgniarka, strażak mogli kogoś ratować muszą sami być w dobrej kondycji zdrowotnej. Następnie muszą posiadać różne środki ochrony osobistej. Ale też wiedzą z czym mogą mieć do czynienia (różne zagrożenia). Rozumiem ,że się boją ale ktoś musi ludzi leczyć i ratować. Pewnie sam byś nie chciał być nie leczonym....

Ujme to tak - paranoja. Mówię to, jako osoba mająca doswiadczenia z tym "leczeniem" telefonicznym, w ostatnich dniach. Mając parę skierowan, po pobycie i przejsciu operacji w szpitalu,leczac ciężka chorobę przewlekła zadna poradnia, lekarz, czy to państwowo, czy prywatnie, nie udziela pomocy! Nie ma mowy o konsultacji telefonicznej, mając jasno napisane na co pacjent cierpi i że wymaga dalszego leczenia specjalistycznego... A otrzymać ta cala poradę telefoniczna, tez nie jest tak prosto, lekarz może a nie musi oddzwonić, 3x siedziałam z telefonem w ręku i nic, bo godziny udzielania teleporad sie skończyły. Mowie tutaj o dosc powaznej sytuacji, widac jakich mamy "lekarzy", najlepiej w takich momentach, jak obecna epidemia zamknąć sie w domu, ewentualnie raz w tyg. pojawić sie w przychodni i udzielic kilku teleporad. To nie jest w porządku, bo takie tłumaczenie, że sama mam pójść i leczyć jak istnieje takie ryzyko jest glupim p.. no. Przez telefon moga leczyć katar, biegunke itp. a nie ciezka chorobe przewlekła, gdzie wymagane jest dalsze leczenie! Pisząc sie na taki zawod, powinno byc sie świadomym, ze nie zawsze będzie kolorowo,bo chęć niesienia pomocy i ratowania ludzkich żyć, jest bardzo odpowiedzialna praca, niestety teraz wychodzi, kto na prawdę jest medykiem. I wiecie co? Pomoc otrzymam na Śląsku, bez żadnego problemu, bo jest taki a nie inny przypadek. W Kędzierzynie-Koźlu prawdziwych specjalistów nie wiem czy policze nawet na jednej ręce, to przykre. Zycze przede wszystkim ZDROWYCH Świąt, bo teraz chorowanie jest bardzo "nie na miejacu"

:)) Spoko mogę. Nie takie rzeczy robiło się. :)) Stosowanie epitetów jedynie świadczy o kulturze osobistej i braku rzeczowych argumentów osoby wypowiadającej je. :))

A może sam przyjdziesz pod drzwi i będziesz segregował chorych na tych co mogą mieć koronawirusa i na tych co nie mogą? Oczywiście bez żadnych zabezpieczeń... Pajacu jeden.

A może by tak korespondecyjnie zacząć leczyć? to ostatnio bardzo modne...

Tytuł "Wraca punkt nocnej i świątecznej pomocy medycznej. Chwilowo porady przez telefon" na wyrost. Faktycznie to konsultacje telefoniczne, a to nie to samo :)) Może radny, lekarz Rafał Olejnik prezes „Klinika Nova.” udziela tych konsultacji telefonicznie. :)) Starostwo Powiatowe niech postara się lepiej.

Jak to nie ma lekarzy. Jest radny, lekarz Rafał Olejnik prezes „Klinika Nova.” Taki troskliwy. :))

Ale się wysilili. Leczenie na odległość. A może znowu zaczną "leczyć" nas przez ekran telewizora "Kaszpirowski" lub "Ręce, które leczą - Nowak". Przecież to kpina. Nie ma już w ogóle lekarzy, czy co ? Jeszcze raz powtórzę, za to powinni odpowiedzieć p. Tudaj i p. Gisman. Tym bardziej ,że jak podaje KK24 znów w interwencji na osiedlu Piastów uczestniczyła Straż Pożarna bo nie było karetki. Skandal !