Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 02:17
Reklama
Reklama

Pod sklepami zorganizowane kolejki, obowiązują środki ostrożności, jednak nie wszyscy przestrzegają zasad

Pod sklepami zorganizowane kolejki, obowiązują środki ostrożności, jednak nie wszyscy przestrzegają zasad
W związku z epidemią wprowadzono ograniczenia w funkcjonowaniu sklepów, których jeszcze kilka tygodni temu nikt nie uznałby za prawdopodobne. Mieszkańcy w większości przestrzegają nowych zasad, ale są też tacy, którzy je łamią - czasem umyślnie, niekiedy z braku wystarczającej świadomości zagrożeń. Ludziom coraz częściej puszczają też nerwy.

Po zaostrzeniu reżimu antywirusowego sklepy spożywcze, apteki i drogerie pozostają otwarte, jednak znacznie ograniczono ich działanie. Na terenie obiektu mogą przebywać maksymalnie 3 osoby na jedną kasę. Wejścia limitują pracownicy. Kolejny klient może wejść dopiero, gdy inny opuści sklep. Przed sklepami gromadzą się więc ludzie, a że obowiązuje także wymóg zachowania co najmniej dwóch metrów dystansu od drugiej osoby, kolejki robią się naprawdę długie. Dodatkowo od godz. 10 do 12 w sklepach mogą przebywać wyłącznie seniorzy powyżej 65. roku życia.

Jak opowiadają mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy, choć na zrobienie zakupów trzeba obecnie poświęcić znacznie więcej czasu ze względu na konieczność odstania swojego w kolejce, zazwyczaj wszystko przebiega sprawnie, a w sklepach nie brakuje towaru. Zdarzają się też jednak konflikty.

Jedna z czytelniczek była świadkiem, jak dwóch młodych mężczyzn próbowało wejść do sklepu w godzinach przeznaczonych dla seniorów i to z pominięciem kolejki. Sytuacja zrobiła się bardzo napięta, dopiero groźba wezwania policji przez ochronę zniechęciła obu panów.

Z innej relacji dowiadujemy się również, że do sprzeczek dochodzi pomiędzy seniorami. Pod jednym ze sklepów na osiedlu Piastów jedna z klientek próbowała przekonać pozostałych oczekujących, że należy jej się pierwszeństwo w związku z rzekomą niepełnosprawnością. Ostatecznie jednak musiała pokornie ustawić się na końcu wężyka.

Inny mieszkaniec zwraca też jednak uwagę na nieprawidłowe przestrzeganie zaleceń przez obsługę. Gdy robił zakupy w jednym ze sklepów mięsnych w Śródmieściu, zauważył, że sprzedawczyni używa tej samej rękawiczki do pakowania mięsa i odliczania pieniędzy. Klient upomniał kasjerkę i apeluje, aby w podobnych sytuacjach również reagować.

Z kolei czytelnik z Koźla poinformował, iż w jednym ze sklepów zastał około 20 osób, mimo że działa w nim jedna kasa.

Już wcześniej zamknięte zostały lokale gastronomiczne, możliwe jest jedynie sprzedaż na wynos, ograniczono też działalność galerii handlowych, teraz w weekendy nie będą działać także duże sklepy budowlane, całkowicie zamknięto zakłady fryzjerskie i kosmetyczne.

Komu nie w smak stanie w długich kolejkach, może udać się na zakupy późnym wieczorem - Biedronka i Lidl w związku z epidemią są teraz otwarte aż do północy.


sklepy koronawirus (1)

sklepy koronawirus (1)

sklepy koronawirus (2)

sklepy koronawirus (2)

sklepy koronawirus (4)

sklepy koronawirus (4)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ