Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 23:31
Reklama
Reklama
Reklama

Wywrotka motocyklistki na obwodnicy miasta. Kierująca jednośladem nie zdołała wyhamować przed światłami

Wywrotka motocyklistki na obwodnicy miasta. Kierująca jednośladem nie zdołała wyhamować przed światłami
W środę kilkanaście minut po godzinie 16 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku motocyklisty na alei Armii Krajowej. 

Na miejscu interweniowały wszystkie służby. Ze wstępnych informacji uzyskanych na miejscu wynika, że 24-letnia kobieta kierująca motocyklem nie zdążyła wyhamować pojazdu przed zmieniającą kolor na czerwony sygnalizacją świetlną. W wyniku nagłego hamowania kierująca straciła panowanie nad jednośladem i doszło do wywrotki. Kwalifikowanej pomocy przed przyjazdem służb pogotowia ratunkowego udzielili strażacy. Poszkodowana została przetransportowana do szpitala. Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.

 


001

001

003

003

004

004

005

005

006

006

007

007

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

KAT 27.03.2020 16:52
W skrócie operator. Może być ? Lecz nie zmienia to ,że operator nie był dupą. Jesteśmy ludźmi i każdy popełnia błędy. Owszem tu mógł się zakończyć śmiercią....

xx 27.03.2020 13:01
Szanowny KAT-cie. Jeśli już zwracasz uwagę komuś o pisaniu z błędami. Zastanów się, proszę, nad tym czy Ty ich nie popełniasz. Zwłaszcza wówczas gdy piszesz "nie szczęśliwie". Zwróć też, proszę, uwagę na tytuł artykułu. Piszą tam ...dżwig runął do kanału... Mając na uwadze Twoje wielce uczone wywody typu "dżwig to potocznie winda..." chcę Ci podpowiedzieć, że dzwig obsługuje dżwigowy. Można by też napisać operator żurawia samojezdnego na podwoziu samochodowym ale byłoby to raczej niepotrzebne wydłużanie nazwy zawodu, jeśl można napisać ją krócej.

KAT 27.03.2020 10:58
Film, mam nadzieje ,że został już zabezpieczony jako jeden z dowodów w czynnościach wyjaśniających owy wypadek. Oraz przesłuchano świadków tego zdarzenia-pracowników śluzy.

lump12 26.03.2020 22:16
wyszukajcie sobie wypadek Hijsongeval Alphen aan den Rijn. bardzo podobny do tego w KK. czyżby nikt nie wyciągnął wniosków. na necie jest film z pełną analizą że tam barka była za mała i nie wyciągneła nacisków z pod łapy by trzymać poziom.

Maciej K. 26.03.2020 22:05
AMATORZY !!! https://www.facebook.com/watch/?v=641568533291832

KAT 26.03.2020 14:46
Po pierwsze to dobrze ,że nikomu się nic nie stało. Zbierze się komisja powypadkowa (PIP, UDT, Prokuratura itd.) i oni ustalą co było przyczyną tego zdarzenia. Czy to był czynnik: ludzi, atmosferyczny, techniczny. Więc nie rozumiem ,niektórych wypowiedzi np. typu "dupa nie dźwigowy" itp. Jak widać sporo z was nie ma pojęcia o czym pisze nawet z błędami. Dodam,że dźwig to potocznie winda, a to urządzenie, które nie szczęśliwie wpadło do kanału to żuraw samojezdny na podwoziu samochodowym. Poza tym praca na tzw. pontonie jest szczególnie niebezpieczna i czasem może zdarzyć się podobna historia nawet doświadczonemu operatorowi.

Maciej K. 26.03.2020 11:44
Na szczęście PKP wprowadziło bezpieczne zasady bo na wykonawcę robót - jak widać - liczyć raczej nie można...

ss 26.03.2020 10:45
Wiesz z doświadczenia?

OBYWATEL 26.03.2020 10:33
Pasami to spinaja w Branicach!!

lump12 25.03.2020 20:41
demontaż odbywał się pomiędzy pociągami.

Maciej K. 25.03.2020 18:25
Tu jest PROKURATOR Z URZĘDU ! Debile mają szczęście, że dźwig runął w stronę śluzy i np. nie ściągnął do kanału przejeżdżającego przez most pociągu pasażerskiego !!!

and 25.03.2020 18:12
Wg mnie dżwig powinien być spięty pasami do pontonu na zdjęciach jakoś tego nie widać

Kozolek Matolek 25.03.2020 17:45
Najwazniejsze ze odbylo sie bez ofiar,a zlom z kanalu wyciagna i wyklepia?

xx 25.03.2020 15:37
A jednak Ci się napisało z dużej litery. No cóż, nie biegam o to. Podtrzymuję mój pierwszy wpis. Również dla pl-a.

mieszkaniec 25.03.2020 13:50
Dźwigowy współpracuje z załogą. Nie wiadomo jak są przeszkoleni, jaki sprzęt mają, jaki wiatr, prąd wody, jakie terminy ... Współczuję.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ