Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 03:42
Reklama
Reklama

Będzie nadzwyczajna sesja rady miasta. Zaniepokojenie po przekształceniu szpitala. Potrzebne wyjaśnienia

Będzie nadzwyczajna sesja rady miasta. Zaniepokojenie po przekształceniu szpitala. Potrzebne wyjaśnienia
Na wtorek, 17 marca na godz. 16 zwołano nadzwyczajne posiedzenie rady miasta. Sesja ma być poświęcona bezpieczeństwu zdrowotnemu mieszkańców Kędzierzyna-Koźla po przekształceniu szpitala przy ulicy Roosevelta w placówkę dedykowaną osobom zakażonym koronawirusem.

Decyzja o przekształceniu szpitala powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu w jeden z 19 w kraju szpitali, w których przyjmowani będą pacjenci z koronawirusem, podjęto w czwartek. Choć organem prowadzącym placówkę jest powiat kędzierzyńsko-kozielski, to samorząd nie miał wpływu na decyzję, którą podjął wojewoda opolski.

Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla i powiatu w przypadku konieczności hospitalizacji będą trafiali do placówek w ościennych powiatach.

- Otrzymujemy mnóstwo sygnałów od zaniepokojonych mieszkańców, dlatego na wniosek radnych w trybie nadzwyczajnym postanowiłem zwołać sesję rady miasta. Zaprosiliśmy na nią wojewodę Adriana Czubaka, starostę Małgorzatę Tudaj, dyrektora SP ZOZ Jarosława Kończyłę i Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego Małgorzatę Kopczyńską - mówi przewodniczący rady miasta Ireneusz Wiśniewski.

Wojewoda Adrian Czubak zadeklarował, że jeśli obowiązki służbowe nie pozwolą mu na wzięcie udziału w sesji, będzie dostępny dla radnych poprzez wideo lub telekonferencję.

- Jesteśmy zaniepokojeni zaistniałą sytuacją. Uważamy, że mieszkańcy muszą mieć zapewnioną opiekę szpitalną. Chcemy zapytać, czy mieszkańcy są bezpieczni, jakie procedury obowiązują w razie wystąpienia konieczności hospitalizacji, a także dowiedzieć się, jaka była geneza decyzji o przekształceniu szpitala w Kędzierzynie-Koźlu w szpital zakaźny - dodaje Ireneusz Wiśniewski.

Przewodniczący rady miasta deklaruje, że sesja będzie transmitowana w Internecie (link). Ze względów bezpieczeństwa ewentualne pytania mieszkańcy powinni przesyłać do radnych.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Tomi22 24.03.2020 04:49
Moim zdaniem wiekrzosc konkursow w powiecie i gminie KK jest co najmniej dziwnych.Wspomne tu chocby konkurs na dyrektora przedszkola nr 17 w Klodnicy.Udowodniono,ze sklad komisji konkursowej byl niezgodny z regulaminem.Sad Adm.w Opolu potwierdzil nieprawidlowosci .Pani Pr.SN odwolala sie od decyzji do NSA w Warszawie,ktory podczymal wczesniejszy wyrok. I co zrobila Pani Pr K-Kozla? Oswiadczyla,ze nie zmieni swojej decyzji,dodajac ze takie praktyki stosuje sie od wielu lat i jest to nagonka polityczna. Przywyklem do takich sytuacji i nic mnie juz chyba nie zdziwi w PANSTWIE PRAWA.

EmS 22.03.2020 12:43
A o tym, co robiła jako kierownik Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie (części PCPR), to będzie nadal cisza? Zmiany organizacyjne, które wprowadzono w następstwie jej "kierowania", a po których ówczesna dyrektor dziwnym zbiegiem okoliczności zrezygnowała ze stanowiska, też są bez znaczenia? Kto wpadł na pomysł, żeby po takich intrygach, totalnej olewce klientów, podopiecznych, odgrywaniu szopek, mszczeniu się za wskazanie jej zakresu odpowiedzialności i po innych ekscesach, pełniąc funkcję kierownika, dać tej pani stanowisko wicedyrektora PCPR, a teraz dyrektora? Przecież starostwo doskonale wie, co robiła za swojego "kierowania" w SOW. Nie wystarczy się promować na rodzinach zastępczych i niepełnosprawnych. Słabe to i żenujące, nie mówiąc już, że nieetyczne. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie - jak sama nazwa wskazuje - zostało powołane do realizacji zadań publicznych w zakresie szeroko pojętej pomocy rodzinie. To raz. Do tego jest Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie i - jak sama nazwa wskazuje - został powołany do realizacji zadań w zakresie pomocy osobom doświadczającym przemocy. To dwa. Proste. Tyle. I aż tyle. Ale widać, nie ma to zasadniczego znaczenia i nie dociera to do decydentów, bo nikt jakoś nie wykazuje się odpowiedzialnością. SOW to obecnie przede wszystkim takie bardzo kameralne miejsce ciepłych posadek dla znajomych ze starostwa z funkcją trampoliny, służy do pokazów mody, picia kawy i dywagowania na temat dietetycznych sałatek na wynos i kombinowania, co zrobić, aby się nie narobić, do którego dyrektor PCPR nie zagląda, a posadki rozciągają się po całym PCPR. I widać każdemu to pasuje. A jak nie pasuje, to rezygnuje...

Obserwator 22.03.2020 10:12
No cóż,nie można dopuścić aby ktoś z zewnątrz został dyrektorem bo pewnie chciałby rozpieprzec to towarzystwo nierobów , wzajemnej adoracji i braku kompetencji która tam panuje i wolnym tempie oraz niechęci do petenta, natręta postępuje.

ja 21.03.2020 21:03
Piękna kobieta, dora wizytówka

mirek 21.03.2020 11:10
W wieku rebnym.

;) 20.03.2020 21:29
Onegdaj na stanowisko dyrektora DPSu w Sławięcicach, konkurs wygrała osoba która nie spełniała wymogów formalnych przewidzianych ustawą. Pewnie błąd urzędnika :D

hehe 20.03.2020 20:43
Konkurs ustawiony jak ten w MZBK z zeszłego roku (powiadomiona była nawet Rada Miasta, ale nic nie zrobili). Nasza mości panująca władza uznałą że Pan nie ma doświadczenia, ale Opolski Urząd Wojewódzki w Opolu uznał unaczej u przyjął Pana do siebie https://bipouw.e-wojewoda.pl/pl/c/ogloszenie-o-naborze-nr-55139-na-stanowisko-inspektora-wojewodzkiego-do-spraw-realizacji-zadan-z-zakresu-przeciwdzialania.html

;) 20.03.2020 19:44
Gdzie ?

KK 20.03.2020 17:07
Ładna kobieta

Kozolek Matolek 20.03.2020 14:59
I co jutro do pracy idzie!?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ