Strażnicy miejscy dostaną nowe auto. Dacia Sandero zastąpi wysłużoną Skodę

Wkrótce na ulice miasta wyjedzie nowy radiowóz kędzierzyńsko-kozielskich strażników miejskich. Urząd miasta kupił dla nich wartą 40 tysięcy złotych Dacię Sandero.

Jak tłumaczy komendant Straży Miejskiej w Kędzierzynie-Koźlu, inwestycja była długo wyczekiwana przez mundurowych. – Nowe auto zastąpi jeden z dwóch 10-letnich radiowozów, które są już bardzo mocno wyeksploatowane. Każda z Fabii, które patrolują ulice miasta, ma przejechane blisko 350 tysięcy kilometrów, co dla samochodu z silnikiem benzynowym jest bardzo wysokim przebiegiem – opowiada Grzegorz Grzesik.

O zakup nowego pojazdu strażnicy zabiegali od dłuższego czasu. Magistrat wystosował zapytanie ofertowe, na które odpowiedziały cztery salony samochodowe. Dwie z propozycji złożonych przez sprzedawców zostały odrzucone i ostatecznie wybierano między Hyundaiem i20 a Dacią Sandero. Niższa cena i krótszy termin realizacji zlecenia zadecydowały, że do strażników trafi Dacia. Urząd za nowy pojazd zapłaci 40 tysięcy złotych.

Choć parametry techniczne auta nie powalają na kolana, to strażnicy są zadowoleni z wyboru. - Samochód ma silnik o pojemności 1,2 litra i mocy 75 koni mechanicznych. To ekonomiczny pojazd, który powinien sprawdzić się w służbie. Auto wyposażone jest też w klimatyzację – mówi Grzegorz Grzesik.

Nowy radiowóz najprawdopodobniej wejdzie do służby w przyszłym tygodniu. Aktualnie samochód wciąż czeka na odbiór w jednym z kozielskich salonów. Zanim pojazd wyjedzie na ulice, zostanie odpowiednio oznakowany oraz wyposażony na potrzeby służby w straży. Zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi straży gminnych, auto jest koloru srebrny metalik. Po wejściu do służby dacii, jedna z zielonych fabii zostanie wycofana z eksploatacji.

– Mamy nadzieję że w niedalekiej przyszłości uda nam się zastąpić również drugą Skodę. Samochody te w ostatnim czasie coraz częściej ulegały awariom. W obu pojazdach są bardzo duże problemy nie tylko z silnikami, ale też na przykład z kierownicą czy fotelami – opowiada szef straży miejskiej.

Oprócz dwóch Fabii na wyposażeniu strażników jest również była limuzyna prezydencka. To 13-letnia Honda Civic, którą w 2013 roku urząd zamienił na Huyndaia.