Najbliższe trzy miesiące w areszcie spędzi 36-letni Piotr M. z gminy Bierawa. Na terenie posiadłości mężczyźni ujawniono luksusowego mercedesa, który zaledwie dzień wcześniej został skradziony w Czechach.
Policjanci weszli do domu Piotra M. 31 stycznia bieżącego roku. Na terenie posiadłości mężczyzny ujawniono skradzionego dzień wcześniej mercedesa o wartości ponad 200 tysięcy złotych. Wystarczyło kilkanaście godzin i luksusowe auto było rozebrane na części.
- Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa. Na wniosek prokuratora został zatrzymany w areszcie na 3 miesiące. Piotr M. przyznał się do zarzucanych mu czynów, jednak z uwagi na dobro śledztwa nie ujawniamy jego wyjaśnień - relacjonuje prokurator Stanisław Bar, rzecznik prokuratury okręgowej w Opolu.
O losie 36-latka zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Skradziony w Czechach mercedes dzień później odnalazł się pod Kędzierzynem-Koźlem
- 04.03.2020 18:09
Napisz komentarz
Komentarze