https://www.youtube.com/watch?v=efNozpXLFKo
Zaledwie kilka dni temu w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia wykonane podczas Polskiego Balu Wiosny w Wiedniu, od razu wywołując dużo kontrowersji. W wydarzeniu brała udział również delegacja gminy Kędzierzyn-Koźle. Opozycja w radzie miasta ma wątpliwości, czy koszty poniesione w związku z tym przez miasto są uzasadnione.
Dzisiaj przed urzędem miasta z dziennikarzami w imieniu opozycji spotkali się radni Marek Piasecki z Klubu Radnych Niezależnych oraz Fabian Pszon z Klubu Radnych PiS. Domagają się wyjaśnień ze strony prezydent Sabiny Nowosielskiej i jej współpracowników. W balu brali udział również wiceprezydenci Artur Maruszczak i Wojciech Jagiełło oraz dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej Izabela Migocz. Wydarzenie organizowane przez Polsko-Austriackie Towarzystwo Kulturalne "Takt" miało miejsce 22 lutego w Palais Ferstel w Wiedniu.
- Pani prezydent wraz z wiceprezydentami i niektórymi współpracownikami bawili się na balu w Wiedniu na darmowych wejściówkach. Nie byłoby w tym nic nagannego, gdyby nie to, że prędzej została zlecona w tym miejscu usługa reklamowa na kwotę 13,5 tysiąca złotych, a koszty delegacji wyniosły 3,5 tysiąca złotych, co razem daje ponad 17 tysięcy złotych. Chcielibyśmy zapytać o zasadność tego typu wydatków - mówi radny Fabian Pszon.
- Nie wiemy, jaki będzie efekt tego balu, efekt tej promocji. Myślę, że mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla powinni dostać pełną informację na temat tego, kto był na tym przyjęciu, za jakie pieniądze i ile tak naprawdę wynosiły wszystkie koszty - dodaje Marek Piasecki.
Radni złożyli dziś w urzędzie miasta swoje pytania na piśmie w formie interpelacji. Okazja do publicznej dyskusji na temat całej sprawy nadarzy się dopiero za około 3 tygodnie, gdy zwołana zostanie kolejna sesja rady miasta. Radni Pszon i Piasecki zapewniają, że o balu dowiedzieli się po 26 lutym, gdy miały miejsce poprzednie obrady.
O komentarz ze strony urzędu miasta poprosiliśmy zatem wiceprezydenta Artura Maruszczaka. Prezydent Sabina Nowosielska przebywa obecnie na zaplanowanym urlopie.
- Otrzymaliśmy zaproszenie do uczestnictwa w tym balu od organizacji polonijnych z Wiednia. Jest on organizowany od kilkunastu lat. Uznaliśmy, że jest to dobra promocja naszego miasta. Przypominam, że byliśmy tam również z przedstawicielem naszych przedsiębiorców, uznając, że jest to dobre miejsce do przedstawienia naszych terenów inwestycyjnych i rozmowy z polonijnymi biznesmenami. Podczas balu odbywała się również licytacja dla polskich dzieci chorych onkologicznie - tłumaczy Artur Maruszczak.
W ramach działań reklamowych zleconych zewnętrznej firmie podczas balu wystawiony został baner, rozdawane były ulotki oraz wyświetlono film przedstawiający Kędzierzyn-Koźle.
Kontrowersje po wiedeńskim balu z udziałem władz miasta. Opozycja domaga się wyjaśnień. WIDEO
- KK24
- 02.03.2020 16:59
Napisz komentarz
Komentarze