Według zgłoszenia miał się palić cały budynek. Interwencja służb na osiedlu Kuźniczka

Tak Anka, przyklej ale uważaj żeby się nie odkleiły i nie spadły komuś na głowę bo.... no cóż, pójdziesz siedzieć.

U mnie kolce nie pomogły. Jakieś fakiry a nie gołębie.

A co z wronami (itp) ? W Koźlu są dokarmiane wielką ilością chleba, zup, ziemniaków, resztkami mięsa... Coraz większe tereny parku są ich koczowiskiem, dach zamku, kościoła, dachy bloków przy Konopnickiej, Spółdzielców itd, itd. Może przy okazji drobiu jakieś wnioski? Czy zarządzający widzą tyle, co przez szybę samochodu? P.S. Bywa, że martwe ptaki leżą i czekają na pracujący poniedziałek.

Mam nadzieję, że Matka Natura zrobi/-ła porządek ze stadami zdziczałych gołębi, wiosną i latem "najeżdżających" i obs******cych blokowe balkony i parapety. Ostatniej wiosny wyrzuciłam z balkonu 2 gołębie jaja. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło! Przynajmniej w tym miasteczku... I nie będę czytać żadnych rozporządzeń! Na jeden z moich parapetów mam przygotowane stalowe kolce i pierwszego ciepłego dnia je poprzyklejam!

Tablica nie może być większa, gdyż będzie joli przeszkadzać w prowadzeniu jej poloneza. A może mniejsza bardziej przeszkadza? Już sam nie wiem.

Dupny plakat !!!!!! a nie tabliczka 40x40 smiech na sali

W rozporządzeniu wojewody mówi się o tablicach czytelnych z odległości 100 m. Na zdjęciu mamy tabliczkę 30x30 cm z tekstem ostrzegawczym. Pozazdrościć Powiatowym Służbom ostrości widzenia.