Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 18:52
Reklama
Reklama
Praca ma chyba zbyt duży wpływ na tego kierowcę. Tak „zainstalował się” swoim autem na chodniku przy jednej z ulic na osiedlu Azoty, że całkowicie go zablokował, zmuszając przechodniów do zejścia na jezdnię. A przecież skoro już zdecydował się na takie parkowanie, powinien zostawić przejście szerokie przynajmniej na 1,5 metra. Tak mówią przepisy. Ten kierowca ma je najwyraźniej gdzieś. Tak samo jak pieszych. Zdjęcie dostaliśmy od Maćka.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Buła 08.10.2015 20:43
Te, instalator o jakim zachodzie piszesz MATOLE? Auta by już nie było w tym miejscu. Byłoby do odbioru na parkingu, gdzie wywozi się takie przypadki. Nie rozumiesz kodeksu drogowego to pytaj innych a nie pisz głupot. To że nie ma ludzi w tym miejscu w czasie robienia zdjęcia jest zerowym argumentem, takim jak to, że ktoś przejeżdża na czerwonym czy omija opuszczone rogatki, bo nic nie jedzie. Mniej majonezu gościu!!!

mario 07.10.2015 19:55
A ciezko ominać ten samochód.Jakos na zachodzie nikomu nie przeszkadza takie zachowanie,chyba widac ze samochód nalezy do jakiegos instalatora.Troche zrozumienia dla pracujacych,nie maja lekko. Widac tłum ludzi na tym zdjeciu,a robiacy zdjęcie to MATOŁ do potęgi

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ