Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zanotowali 14. wygraną w sezonie PlusLigi. Mistrzowie Polski bez większych trudności uporali się na własnym parkiecie z ekipą Cerradu Enei Czarnych Radom.
Gospodarze byli zdecydowanym faworytem starcia w hali Azoty i już od pierwszych piłek udowadniali swoją wyższość nad ekipą z Radomia. ZAKSA bardzo szybko objęła kilkupunktowe prowadzenie nad rywalami i aż do końca seta kontrolowała przebieg wydarzeń na parkiecie, wygrywając do 19.
Druga partia zaczęła się od niespodziewanego prowadzenia przyjezdnych, którzy dobrze bronili i odskoczyli od kędzierzynian na dystans czterech punktów. Od stanu 4:8 nasz zespół wygrał pięć kolejnych wymian i wynik się wyrównał. O losach drugiego seta zadecydowała końcówka, w której zdecydowanie lepsze wrażenie sprawili podopieczni Nikoli Grbicia i było 2:0.
Po kilku zaciętych wymianach na starcie trzeciej partii, sytuacja wróciła do normy i gospodarze niemiłosiernie wykorzystywali błędy radomian, budując swoją przewagę. Z dobrej strony prezentowali się Baroti i Semeniuk, którzy ciągnęli grę naszej drużyny w ataku. W końcówce goście odrobili część strat, ale nie było ich stać na odwrócenie losów seta i wygrana ZAKSY stała się faktem. MVP spotkania został Arpad Baroti.
Zwycięstwo za trzy punkty pozwoliło naszemu zespołowi wrócić na szczyt tabeli ligowej przynajmniej do jutrzejszego spotkania Vervy Warszawa z Aluronem Virtu Zawiercie.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:19, 25:21, 25:21).
KK24
Napisz komentarz
Komentarze