O życie Wiktorii walczy już nie tylko rodzina zastępcza, ale wiele innych osób, którym los tej małej dziewczynki z chorym serduszkiem nie jest obojętny. Ruszyła kolejna zbiórka pieniędzy, aby zwiększyć szanse trzylatki na życie.
Wiktoria ma 3 latka, urodziła się z wadą serca, zespołem Ebsteina, rodzice biologiczni nie chcieli się nią zajmować. Dziewczynka trafiła do domu dziecka, tam niestety gasła, miała sporą niedowagę i niewielkie szanse na znalezienie rodziny adopcyjnej. Wiktorię postanowiła przyjąć pod swój dach rodzina zastępcza z Reńskiej Wsi. Historię małej Wiktorii opisywaliśmy w naszym artykule: Wiktoria ma coraz mniej czasu… Możemy uratować jej serduszko. Potrzebna pomoc
W akcję pomocową włączyli się mieszkańcy naszego miasta Sandra Gromada i Tomasz Kotowicz, tworzący pomocowy team "SuperMY". Aby wesprzeć konto Wiktorii założyli grupę na Facebooku "Serduszkowe licytacje dla Wiki".
- "SuperMy" angażują się w pomaganie innym. Najczęściej robimy to dla mieszkańców naszego miasta, ale nie tylko, bo pomagamy również w Opolu i Wrocławiu. Najczęściej są to dzieciaki, bo pomoc im sprawia nam najwięcej radości, a darczyńcy mają otwarte serca na małe szkraby. Rok 2020 to nowe cele i więcej energii na pomaganie. Szybko udało nam się wybrać koleje dziecko, któremu chcemy pomóc. Jest to Wiki. Poruszyła nas jej historia, dlatego też wybór trafił właśnie na nią. Naszym celem jest zebranie minimum 500 000 złotych - mówi Sandra Gromada.
- W związku z tym powstała grupa z licytacjami, do której serdecznie wszystkich zapraszamy, na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Będą torty, rękodzieło, gadżety od ZAKSY i wiele innych ciekawych przedmiotów. Wierzymy, że razem możemy więcej - dodaje.
Wpłaty za licytację należy dokonać na stronie: https://pomagam.pl/podarujnoweserce
lub na konto Stowarzyszenie Rodzin Zastępczych Dobra Rodzina PBS 60 8882 1032 2001 0029 0182 0004 z dopiskiem Wiktoria.
Reklama
Licytują, aby zebrać pieniądze dla małej Wiktorii. Historia 3-latki wzruszyła wiele osób
- KK24
- 29.01.2020 16:30
Napisz komentarz
Komentarze