Blisko 10 miesięcy zajęło usuwanie największych szkód po wichurze, która w marcu ubiegłego roku przeszła nad powiatem kędzierzyńsko-kozielskim. Nadleśnictwo Kędzierzyn odwołało zakaz wstępu do lasów na jej terenie.
Zakaz obowiązywał od 11 marca, kiedy to nad naszym regionem przeszła wichura. Żywioł wyrządził ogromne straty w lasach, według szacunków leśników nadleśnictwo utraciło nawet 70 tysięcy metrów sześciennych drewna.
Bezpośrednio po przejściu wichury wprowadzono zakazy wstępu na tereny leśne w okolicach Kędzierzyna-Koźla, a nawet do miejskich parków. W niektórych miejscach utrzymywał on się nawet przez 10 miesięcy. Kilka dni temu Nadleśnictwo Kędzierzyn poinformowało, że zakaz został w całości odwołany.
Nie oznacza to zakończenia prac przez leśników. Połamane w wyniku wichury drzewa wciąż zalegają na terenach leśnych i są systematycznie wycinane, a następnie przeznaczane do sprzedaży jako drewno poklęskowe.
Alina Nowicz
Napisz komentarz
Komentarze