Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nie zwalniają tempa. W trzecim spotkaniu grupowym rozgrywek Ligi Mistrzów nasz zespół odnotował trzecie zwycięstwo i zdecydowanie przewodzi w tabeli grupy E.
Podopieczni Nikoli Grbicia z impetem rozpoczęli spotkanie z VFB Friedrischshafen i już po chwili mieli czteropunktową przewagę. Gospodarze równie szybko zdołali jednak odrobić straty i gra się wyrównała. O zwycięstwie decydowały ostatnie piłki. Przystanie 23:23 miejscowi pomylili się w ataku, a po chwili asa zaserwował Łukasz Wiśniewski i ZAKSA objęła prowadzenie.
Obie drużyny kontynuowały zaciętą walkę w drugiej odsłonie. W kluczowym momencie seta ponownie to zespół z Kędzierzyna-Koźla wykazał się większym doświadczeniem, wygrywając kilka ważnych wymian i podwyższając prowadzenie (22:25).
Najłatwiejszą przeprawą mistrzowie Polski mieli w trzeciej partii. Od pierwszych wymian na parkiecie zarysowała się przewaga Grupy Azoty ZAKSY, która konsekwentnie budowała przewagę nad rywalem. W połowie seta nasz zespół miał już sześć oczek zapasu nad wicemistrzem Niemiec i stało się jasne, że koniec meczu jest bliski. Kędzierzynianie wygrali bez większych kłopotów i umocnili się na pozycji lidera grupy E.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze