Już po raz siódmy za sprawą mieszkańców Dziergowic we wsi powstaje żywa szopka bożonarodzeniowa. Na placu budowy od kilku dni trwają intensywne prace, a ich koniec powinien nastąpić w weekend.
Tworzenie szopki rozpoczęło się we wtorek, kiedy na plac przed kościołem zwożono drewno. Same roboty ruszyły w środę, a od tego dnia na budowie codziennie pracuje kilka osób. W weekend drewniana konstrukcja ma być gotowa i można spodziewać się wprowadzania pierwszych zwierząt.
- Zaczęliśmy od zagrody wielbłądów, po kolei budujemy kolejne boksy. W tym roku planujemy zmienić nieco zagrodę dla reniferów, przy której powstanie więcej atrakcji dla dzieci. Do budowy całej szopki zużyjemy co najmniej 60 kubików drewna - opowiada Piotr Badura, któremu na budowie towarzyszy jego tato Rudolf.
Jak co roku w zagrodach znajdą się zwierzęta z gospodarstwa państwa Chrząszcz.
- Nie planujemy nowości, bo wszystkie zwierzęta, które powinny znaleźć się w szopce były już z nami w ubiegłych latach. Będzie można u nas spotkać renifery, wielbłądy, alpaki, lamy, osiołki, konie, kozy, owce i dużo ptactwa ozdobnego. Łącznie będziemy mieli około 80 zwierząt - opowiada Walter Chrząszcz.
Oficjalne otwarcie zaplanowano w wigilię Bożego Narodzenia. W drugi dzień świąt wspólne kolędowanie od godziny 15, a tegoroczną nowością będzie impreza z okazji Święta Trzech Króli. Osoby odwiedzające szopkę proszone są o niedokarmianie zwierząt, na miejsce można zabrać warzywa, ale należy je zostawić w składzie przy szopce.
Reklama
Budowa żywej szopki w Dziergowicach idzie pełną parą. Mieszkańcy zakasali rękawy. ZDJĘCIA
- 16.12.2019 09:18
Napisz komentarz
Komentarze