Talent nie jedno ma imię. Katarzyna Smykała, mistrzyni Polski juniorek w wyciskaniu sztangi leżąc, chwyciła za aparat i na tym polu także dobrze sobie radzi. Ma już na koncie pierwsze sukcesy – właśnie wygrała konkurs „(Nie)utracone dziedzictwo – zabytki powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego”, który zorganizowała Miejska Biblioteka Publiczna w Kędzierzynie-Koźlu.
- Ta fotografie pokazują piękno materialnego dziedzictwa, nawet jeśli są to obiekty, które czasy największej świetności mają już za sobą. Na szczęście przetrwały do czasów współczesnych. Nie zostały utracone, jak wiele innych – mówi Izabela Migocz, dyrektor MBP w Kędzierzynie-Koźlu.
Konkurs był częścią obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa. 19 fotografów zgłosiło do niego 53 prace. Tematem konkursu były fotografie zabytków architektonicznych powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Autorką najlepszej pracy zdaniem jury została Katarzyna Smykała, która przedstawiła cykl fotografii „Polska Cerekiew, ruiny zamku”.
- Sztangę musiałam odstawić ze względu na kontuzje. Znalazłam więc dla siebie dziedzinę, w której teraz będę mogła się realizować. To fotografia. Bardzo dobrze czuję się z aparatem, a jeśli widzę, że moje zdjęcia się podobają, bardzo motywuje mnie to do dalszej pracy – mówi Katarzyna Smykała.
Do sesji zdjęciowej na konkurs specjalnie się przygotowywała. Miała przemyślane kadry. Zdjęcia robiła wcześnie rano, aby wykorzystać efekt, jaki daje kąt padania światła o tej porze dnia. Dlaczego spośród wielu zabytków powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego wybrała właśnie zamek w Polskiej Cerekwi?
- To budowla mi bliska, ponieważ mieszkam w tamtych stronach. Od dzieciństwa pamiętam go jako ruinę. W ostatnich latach prowadzona jest jego odbudowa. Chciałam uchwycić tę zmianę – wyjaśnia fotografka.
Wyróżnienie w konkursie przypadło Monice Jankowskiej za pracę „Herb rodu Hohenlohe. Sławięcice” oraz Andrzejowi Kalmukowi za zdjęcie „Wodociągowa wieża ciśnień nr 2”.
Wernisaż fotografii miał miejsce 11 września w siedzibie MBP przy Rynku. Jego częścią była prelekcja Bogusława Rogowskiego, dziennikarza i fotografa, a także pasjonata lokalnej historii, na temat kozielskich budowli, które już nie istnieją.
Artykuł ukazał się w Tygodniku Kędzierzyńsko-Kozielskim Dobra Gazeta
Napisz komentarz
Komentarze