Chemicy i hotelarze robią własne kremy. Zespół Szkół nr 3 łączy siły dwóch klas

Nowoczesne hotelarstwo to przede wszystkim dbałość o klienta na różnych płaszczyznach. Jak się okazuje, zabiegi odnowy biologicznej i dobre jakościowo kosmetyki to ich nieodłączny element. Dlatego właśnie klasa chemiczna i klasa hotelarska Zespołu Szkół nr 3 połączyły siły, by stworzyć naturalne kosmetyki. 

Młodzi ludzie z klas technikum hotelarstwa i technikum technologii chemicznej uczą się samodzielnie wykonywać kremy na bazie produktów naturalnych.

- Hotelarze dowiedzieli się nieco więcej o chemii, a chemicy o hotelarstwie. Okazuje się, że hotelarstwo XXI wieku nie może się obejść bez chemii. Obecnie usługi dodatkowe, jakie są świadczone w najlepszych hotelach, opierają się na produktach kosmetycznych z wysokiej półki, niszowych, które są indywidualnie, perfekcyjnie opracowane pod każdego gościa. W hotelach nieodłączną częścią stały się odnowy biologiczne, spa, bardzo rozwinęła się również chemia kosmetyczna i nasze uczennice również uczą się tworzenia kremów - mówi Aneta Foremniak-Szenko, nauczyciel przedmiotów zawodowych w Zespole szkół nr 3 w Sławięcicach.

Kremy mają naturalne składniki, np. hydrolizat z róży bułgarskiej, kwas hialuronowy czy olej monoi. Nawiązano również stały kontakt z salonem kosmetycznym w Kędzierzynie-Koźlu, którego właścicielka, absolwentka szkoły, przeprowadza z uczniami szkolenia.

- Kremy które mamy, tworzyłyśmy wspólnie w laboratorium szkolnym. Dostałyśmy szczegółowe wytyczne, jakich proporcji użyć. Wszystko zrobiłyśmy bardzo uważnie i precyzyjnie. Byłyśmy w szoku, że w taki łatwy i przyjemny sposób tworzy się kremy, które pięknie pachną i są naturalne - mówi Wiktoria Rypa, uczennica Zespołu Szkół nr 3.

Pierwsze słoiczki kosmetyków z "Fabryki kremów u Reja" można było przetestować w minioną niedzielę na Sławęcickich Spotkaniach Adwentowych. Kremy wciąż są dostępne w szkole, jeśli produkty przypadną do gustu, niewykluczone, że uczniowie będą tworzyli kolejne naturalne produkty kosmetyczne.