Członkowie pracowni badań historycznych i archeologicznych „Pomost” prowadzą ekshumacyjne na starym cmentarzu w Koźlu. Według szacunków Stowarzyszenia Blechhammer-1944 na miejscu mogą znajdować się szczątki ponad tysiąca żołnierzy niemieckich.
Na trop miejsca, w którym pochowana mogła zostać tak znaczna liczba żołnierzy, pracownia wpadła dzięki informacjom od Stowarzyszenia Blechhammer-1944.
Pracownia badań historycznych i archeologicznych „Pomost” od lat prowadzi na terenie całego kraju prace ekshumacyjne. Wykopane szczątki trafiają na cmentarze, które na terenie Polski utrzymywane są przez stronę niemiecką. Każdego roku na nekropoliach tych urządzane są zbiorcze ceremonie pogrzebowe, w których uczestniczą rodziny poległych. Dzięki pracowni, tysiące rodzin w Niemczech kilkadziesiąt lat od zakończenia wojny mogły w ekumenicznej atmosferze pożegnać swoich bliskich.
W ubiegłym roku archeolodzy działali m.in. w Radoszowach (gmina Pawłowiczki), gdzie wykopali szczątki 24 żołnierzy niemieckich. Wszyscy oni zostali pochowani w podwrocławskich Nadolicach. Prawdopodobnie żołnierze ekshumowani z kozielskiego cmentarza trafią również do tej nekropolii.
Po zakończeniu prac ekshumacyjnych członkowie pracowni zadbają o rekultywację cmentarza. Znajdujące się w Koźlu mogiły prawdopodobnie pochodzą z początku 1945 roku, gdyż na ten okres datowany jest koniec wojny na Śląsku Opolskim.
Reklama
Ekshumacje na cmentarzu w Koźlu. Chcą zwrócić tożsamość niemieckim żołnierzom
- 15.09.2015 19:07
Napisz komentarz
Komentarze