W spotkaniu szóstej kolejki PlusLigi Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podejmowała na własnym parkiecie ekipę PGE Skry Bełchatów. Po bardzo dobrym spotkaniu mistrzowie Polski zwyciężyli 3:0.
Po środowej porażce z ekipą z Warszawy mistrzowie Polski chcieli za wszelką cenę powrócić na zwycięskie tory. Początek meczu należał jednak do graczy Skry. Po asie serwisowym Katicia goście mieli trzypunktową przewagę i trener Grbić poprosił o czas. Na parkiecie zameldował się Kamil Semeniuk, który zastąpił Aleksandra Śliwkę, a po chwili kędzierzynianie odrobili straty. W końcówce nasz zespół bardzo dobrze prezentował się w obronie i na bloku, dzięki czemu zasłużenie wygrał do 22.
Od początku drugiej partii niewielką przewagę mieli gospodarze, którzy mimo starań bełchatowian kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Kędzierzynianie dobrze bronili i potrafili wyprowadzić skuteczne kontry dzięki czemu wygrali do 22.
Trzecia partia to formalność w wykonaniu mistrzów Polski, którzy dominowali od pierwszych wymian i zwyciężyli do 18, a cały mecz 3:0. MVP spotkania został wybrany Kamil Semeniuk.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:22, 25:22, 25:18).
Pokaz siły mistrzów Polski. Grupa Azoty ZAKSA pokonała PGE Skrę Bełchatów. ZDJĘCIA
- 24.11.2019 15:16
Napisz komentarz
Komentarze