Do długiej listy sportowych sukcesów doszły dwa srebrne medale mistrzostw świata. Najlepszy Polski parabadmintonista Bartłomiej Mróz ma za sobą niezwykle udany występ w angielskim Stoke.
Zawodnik MMKS-u Kędzierzyn-Koźle podczas mistrzostw świata, których gospodarzem było angielskie Stoke rywalizował w grze pojedynczej oraz deblu. Bartek jak burza przeszedł przez eliminacje, wygrywając pięć kolejnych spotkań zapewnił sobie prawo do gry o złote medale w grze pojedynczej oraz w deblu, w którym jego partnerem był Turek Ilker Tuzcu.
- Nie było łatwych pojedynków. Mimo że w niektórych rywale zdobyli mało punktów, to akcje wymagały sporo wysiłku. Po każdym meczu Bartkiem zajmował się nasz fizjoterapeuta Łukasz Baran, który doskonale zna się na swojej robocie – relacjonuje Tomasz Zioło, trener kadry narodowej w parabadmintonie.
Oba finały rozegrano wczoraj, w obu po przeciwnej stronie siatki stawał Malezyjczyk Liek Hou Cheah. Rywal potwierdził swoją ogromną klasę i nie dał Bartkowi szans w grze pojedynczej, ogrywając naszego reprezentanta 2:0 (21:16, 21:12).
Więcej dramaturgii towarzyszyło finałowi debla, gdzie naprzeciw polsko-tureckiej pary stanął malezyjski duet Liek Hou Cheah/Hairol Fozi Saaba. Pierwszy set to zaciekła walka o każdy punkt i lepsza końcówka w wykonaniu pary Mróz/Tuzcu, która zwyciężyła do 18. W drugim secie to Azjaci przejęli kontrolę na parkiecie spokojnie zwyciężając do 13.
W decydującym secie Bartek i Ilker prowadzili już 15:12 i wydawało się, że uda im się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale rywale nie poddawali się. Fenomenalna końcówka seta w wykonaniu Malezyjczyków dała im sukces w trzeciej partii i tytuły mistrzów świata.
Do Polski nasza reprezentacja wróciła z czterema medalami, co w klasyfikacji drużynowej dało im drugie miejsce wśród ekip europejskich. Więcej medali od biało-czerwonych zdołali wywalczyć tylko gospodarze mistrzostw.
Bartłomiej Mróz podwójnym wicemistrzem świata w parabadmintonie
- Leszek Pietrzak
- 14.09.2015 13:44
Napisz komentarz
Komentarze