Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 8 września 2024 05:13
Reklama
Reklama
Reklama

Bartłomiej Mróz podwójnym wicemistrzem świata w parabadmintonie

Bartłomiej Mróz podwójnym wicemistrzem świata w parabadmintonie
Do długiej listy sportowych sukcesów doszły dwa srebrne medale mistrzostw świata. Najlepszy Polski parabadmintonista Bartłomiej Mróz ma za sobą niezwykle udany występ w angielskim Stoke.

Zawodnik MMKS-u Kędzierzyn-Koźle podczas mistrzostw świata, których gospodarzem było angielskie Stoke rywalizował w grze pojedynczej oraz deblu. Bartek jak burza przeszedł przez eliminacje, wygrywając pięć kolejnych spotkań zapewnił sobie prawo do gry o złote medale w grze pojedynczej oraz w deblu, w którym jego partnerem był Turek Ilker Tuzcu.

- Nie było łatwych pojedynków. Mimo że w niektórych rywale zdobyli mało punktów, to akcje wymagały sporo wysiłku. Po każdym meczu Bartkiem zajmował się nasz fizjoterapeuta Łukasz Baran, który doskonale zna się na swojej robocie – relacjonuje Tomasz Zioło, trener kadry narodowej w parabadmintonie.

Oba finały rozegrano wczoraj, w obu po przeciwnej stronie siatki stawał Malezyjczyk Liek Hou Cheah. Rywal potwierdził swoją ogromną klasę i nie dał Bartkowi szans w grze pojedynczej, ogrywając naszego reprezentanta 2:0 (21:16, 21:12).

Więcej dramaturgii towarzyszyło finałowi debla, gdzie naprzeciw polsko-tureckiej pary stanął malezyjski duet Liek Hou Cheah/Hairol Fozi Saaba. Pierwszy set to zaciekła walka o każdy punkt i lepsza końcówka w wykonaniu pary Mróz/Tuzcu, która zwyciężyła do 18. W drugim secie to Azjaci przejęli kontrolę na parkiecie spokojnie zwyciężając do 13.

W decydującym secie Bartek i Ilker prowadzili już 15:12 i wydawało się, że uda im się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale rywale nie poddawali się. Fenomenalna końcówka seta w wykonaniu Malezyjczyków dała im sukces w trzeciej partii i tytuły mistrzów świata.

Do Polski nasza reprezentacja wróciła z czterema medalami, co w klasyfikacji drużynowej dało im drugie miejsce wśród ekip europejskich. Więcej medali od biało-czerwonych zdołali wywalczyć tylko gospodarze mistrzostw.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
:( 06.10.2015 19:40
Po pierwsze - nie byłem tam, po drugie - do kogoś zwracamy się per Pan/Pani i piszemy Ty, Ciebie wielką literą, a po trzecie - jak ktoś o czymś pisze, powinien oddać całość wiadomości, a nie tylko wybiórcze. Skoro autor tekstu napisał: " Do Polski nasza reprezentacja wróciła z czterema medalami ...", to warto by skomentować i resztę osiągnięć naszej kadry choćby pokrótce, mimo,że tekst jest podyktowany głównie osobie Bartłomieja Mroza.

Stan 21.09.2015 00:04
Twoja wiedza wskazuje, że byłeś tam, ale nie zdobyłeś medalu i martwi cię że nie napisali o tobie. Sam napisz coś o sobie.

:( 14.09.2015 18:07
Szkoda, że nikt nie napisał, że pojechało pięciu Polaków w tym dwóch z K-Koźla. Piszecie tylko o zwycięzcach, a reszta naszych reprezentantów też zasługuje na szacunek.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ