Muzyk, który nie potrzebuje instrumentów, żeby na nich grać. Koncert Bartasa Szymoniaka. ZDJĘCIA

Muzyka rockowa okraszona beatboxem, czyli beatrock w wykonaniu samego twórcy tego połączenia.  Niezwykły Bartas Szymoniak, zabrał publiczność w świat poetyckiego rocka.

Bartas Szymoniak to absolwent Wydziału Kompozycji, Interpretacji, Edukacji i Jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach w klasie śpiewu. Stworzył nowy gatunek muzyczny, jakim jest beatrock. W latach 2008–2015 był wokalistą grupy Sztywny Pal Azji. Na swoim koncie ma również udział w imprezach muzycznych jak m.in. Festiwal w Węgorzewie, Festiwal w Opolu, Top Trendy w Sopocie, Ryszarda Riedla w Tychach, „Taste of Polonia” w Chicago, był również finalistą popularnego telewizyjnego programu„Idol”.

O Bartasie mówi się, że to człowiek orkiestra i nic w tym dziwnego, gdyż uzdolniony muzyk potrafi znakomicie odtworzyć dźwięki basu, perkusji, czy trąbki. Wszystko to łączy z mocnym wokalem. Jego wiernym towarzyszem jest charyzmatyczny, uzdolniony gitarzysta Michał Parzymięso, który często uzupełnia kompozycje muzyczne o swój wokal. Ten niezwykły duet bez wątpienia wie jak zahipnotyzować publiczność, wprowadzając ją do swojego magicznego muzycznego świata.

- Nazwałem moją muzykę beatrockiem i stworzyłem sobie własną przestrzeń,  mój  świat, w którym czuję się dobrze , jestem sobą. Naśladowanie dźwięków nastąpiło u mnie samoczynnie. Wychowałem się w małej miejscowości, miejscu, gdzie nie miałem możliwości obcowania z innymi muzykami, siłą  rzeczy więc musiałem  tworzyć ją sam. Beatrock to połączenie improwizacji ustnej ze śpiewem i dodatkowo z instrumentem żywym, jak np. gitara. Moja muzyka jest eklektyczna i już niebawem ukaże się kolejna płyta. Ze względu na sukces poprzedniczki, w warstwie poetyckiej będzie przedłużeniem "alarmu"i znajdą się na niej także wiersze Bolesław Leśmiana. Będzie to płyta inspirowana wydarzeniami z ostatnich lat mojego życia. Niedawno urodziła mi się córeczka i minione dwa lata życia to dla mnie największe szczęście, zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym - mówi Bartas Szymoniak

Po koncercie odbyły się warsztaty dla wszystkich zainteresowanych beatboxem i sposobem zapisywania dźwięków przy pomocy loopera. Jak podkreśla Bartas Szymoniak, takie zajęcia udowadniają też, że każdy głos ludzki jest inny i można go wykorzystać do tworzenia muzyki.