W trzeciej kolejce siatkarskiej PlusLigi doszło do starcia trzeciej drużyny ubiegłego sezonu z mistrzami Polski. Jastrzębski Węgiel podejmował na własnym parkiecie Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Górą byli goście, którzy wygrali bez straty seta.
Od początku spotkania kibice oglądali bardzo wyrównany pojedynek. Zespoły kilkukrotnie zmieniały się na prowadzeniu i żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć od przeciwnika na więcej niż dwa oczka. W końcówce przy stanie 23:22 o czas poprosił trener Grbić, a po powrocie na parkiet punktowali już tylko kędzierzynianie, którzy zwyciężyli do 23.
Podrażnieni jastrzębianie od początku drugiej odsłony grali lepiej i początkowo przejęli inicjatywę. Z biegiem czasu gra się jednak wyrównała, a w poczynania miejscowych wkradła się nerwowość, co skrupulatnie wykorzystali nasi siatkarze. Po kontrze i skutecznym ataki Aleksandra Śliwki było 12:14, a w końcówce przewaga mistrzów Polski urosła do czterech oczek. Seta zakończył Łukasz Kaczmarek, który obił blok gospodarzy.
Rozpędzeni podopieczni trenera Grbicia wygrali pięć pierwszych wymian trzeciej partii, a w kolejnych minutach jeszcze zwiększali swoją przewagę. Świetnie w ataku spisywał się Łukasz Kaczmarek, którego wspierali Aleksander Śliwka i Krzysztof Rejno. Do końca seta mistrzowie Polski kontrolowali przebieg gry i zasłużenie wygrali. MVP spotkania po raz kolejny został kapitan mistrzów Polski Benjamin Toniutti.
Redakcja
Napisz komentarz
Komentarze