Związek Międzygminny "Czysty Region" rozpoczyna walkę z zalegającymi w mieście wielkimi gabarytami. Postanowił zaostrzyć przepisy i wejść w większą współprace ze strażą miejską. W związku z tym odpady wystawić będzie można tylko w dniu zbiórki akcyjnej, w przeciwnym razie grozi nam mandat.
Problem z zalegającymi przez wiele tygodni wielkimi gabarytami jest w naszym mieście dostrzegalny gołym okiem. Stare kanapy, lodówki, stoły wystawiane są wtedy, kiedy po prostu odpowiada to mieszkańcowi, który się ich pozbywa. Związek Międzygminny „Czysty Region” postanowił walczyć z problemem i zastosować bardziej restrykcyjne rozwiązania.
- Miasto pięknieje, mamy wiele skwerów, nowo nasadzonych drzew, niestety do tego dokładamy nieciekawy wygląda tego, co wyrzucamy, kupując nowe. Mamy dużo wielkich gabarytów i niestety wciąż przybywa nowych. Postanowiliśmy baczniej przyglądać się sprawie. Ta sytuacja jest wypadkową zarówno naszych zaniedbań, jak i zaniedbań mieszkańców miasta. Na bieżąco będziemy wspierani działaniami straży miejskiej. Jak my coś zawalimy i nie odbierzemy odpadów w wyznaczonym terminie, będziemy płacić mandat. Jeżeli mieszkańcy miasta będą wystawiać gabaryt w czasie niewyznaczonym w kalendarzu odbioru odpadów, to straż miejska ma dojść do tego, kto wystawił gabaryty i tej osobie wymierzyć karę – mówiła podczas konferencji prasowej Brygida Kolenda-Łabuś, przewodnicząca Zarządu Związku Międzygminnego „Czysty Region”.
Jak podkreśla „Czysty Region”, zalegające wielkie gabaryty, to nie tylko problem estetyczny, ale i ważna kwestia bezpieczeństwa.
- Chodzi nie tylko o wielkie gabaryty, ale o ogólny porządek przy wiatach śmietnikowych. Moi pracownicy będą raportowali miejsca, w których są wystawione odpady wielkogabarytowe niezgodnie z regulaminem. Jadąc śmieciarką będą sprawdzać, czy zostały jakieś odpady wielkogabarytowe. Robimy dokumentację zdjęciową i informujemy straż miejską. Oni kontaktują się z zarządcą budynku, który będzie musiał uprzątnąć ten odpad. Chodzi nie tylko o estetykę, ale i kwestię bezpieczeństwa - na przykład wystawione okna stwarzają zagrożenie dla naszych dzieci – mówi Grzegorz Mankiewicz prezes spółki Usługi Komunalne.
Jak podkreśla Brygida Kolenda-Łabuś, komendant straży miejskiej zobowiązał się do wyznaczenia pracowników, którzy będą nadzorować poszczególne osiedla i sprawdzać, czy mieszkańcy nie wystawiają odpadów poza terminami określonymi w harmonogramie.
- Aby ułatwić mieszkańcom dostosowanie się do regulaminu, będziemy co drugą sobotę otwierać MPSZOK. Dwa razy w Kędzierzynie-Koźlu i dwa razy w Zdzieszowicach. W związku z tym, że w listopadzie pierwsza sobota wypada w Dzień Zaduszny, to wykorzystamy drugą, trzecią i piątą sobotę. To dla tych osób, które nie chcą jechać na ulicę Naftową, gdzie można gabaryty oddać codziennie – dodaje Brygida Kolenda-Łabuś.
Prezes "Czystego Regionu" nie ukrywa, że być może odpady wielkogabarytowe będą limitowane, tak jak jest to w przypadku gruzu lub opon.
Czysty Region ostrzega: będą mandaty za wystawianie wielkich gabarytów poza terminem odbioru
- 18.10.2019 07:54
Napisz komentarz
Komentarze