Jeszcze w tym roku może ruszyć budowa kolejnego fragmentu ścieżki rowerowej na zamkniętej linii kolejowej z Koźla do Baborowa. Odcinek o długości blisko 8 kilometrów wybuduje gmina Reńska Wieś.
Plany budowy trasy rowerowej na linii kolejowej z Koźla do Baborowa liczą sobie kilkanaście lat. W czasie powodzi z 1997 roku tory zostały mocno zniszczone, w konsekwencji czego PKP zadecydowało o likwidacji linii. Samorządy, przez które przebiega trasa, straciły połączenie kolejowe, a zyskały duży problem.
Dopiero w 2017 roku udało się znaleźć środki zewnętrze pomocne w budowie ścieżki rowerowej. Na inwestycję zdecydowały się trzy gminy wiejskie z naszego powiatu: Cisek, Polska Cerekiew i Reńska Wieś, w imieniu których po dofinansowanie z budżetu Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego sięgnął subregion kędzierzyńsko-strzelecki.
Cała ścieżka ma mieć długość 15,6 kilometra. Do tej pory "swoje" odcinki wybudowały gminy Cisek i Polska Cerekiew (w jej przypadku trwają jeszcze negocjacje z PKP dotyczące udostępnienia fragmentu terenu, po którym ma przebiegać ścieżka). Najwięcej komplikacji w procesie budowy ścieżki miała jednak gmina Reńska Wieś, przez której tereny będzie przebiega ponad połowa planowanej trasy.
Kilka tygodni temu gmina otworzyła oferty firm, które przystąpiły do przetargu na budowę ścieżki. Najniższa złożona oferta opiewała na kwotę blisko 7 milionów złotych, najwyższa sięgała 9 milionów. - Zawnioskowaliśmy do subregionu o zwiększenie dotacji do zadania i udało nam się wywalczyć dodatkowe 2 miliony złotych. Łącznie dofinansowanie zewnętrzne do zadania wyniesie 4 miliony złotych - informuje wójt Reńskiej Wsi Tomasz Kandziora.
Podczas ostatniej sesji rady gminy Reńska Wieś radni zdecydowali się dołożyć pieniędzy do realizacji zadania. Umowa z wykonawcą ścieżki ma zostać podpisana na dniach, a same prace mogą rozpocząć się jeszcze w tym roku. Inwestycja ma zostać zrealizowana do końca przyszłego roku.
Ścieżka na całej swojej długości wykonana będzie z nawierzchni asfaltowej, co ma zapewnić komfortowe warunki rowerzystom, pieszym i rolkarzom. Wraz z traktem powstaną elementy małej infrastruktury, m.in. wiaty i ławeczki, a także niezbędne oznakowanie. Niektóre fragmenty trasy zostaną oświetlone.
Mieszkańców samej Reńskiej Wsi ucieszy zagospodarowanie wąwozu, którym przebiega ścieżka w centrum miejscowości. Teren zostanie uprzątnięty i skanalizowany. Nowy chodnik wraz z oświetleniem i ławeczkami ma posłużyć mieszkańcom za deptak.
Przypominam tylko że jest koniec października,zaraz zaczną się deszcze i mrozy i zostaniemy z tym bałaganem do wiosny,a w tedy nikomu nie będzie do śmiechu,w końcu to jedna z głównych ulic miasta .
Mieszkaniec
28.10.2019 21:29
Rodzice dzieci zachowują się jak by sami mieli iść do tej szkoły. Parkowanie na całej ulicy. Jazda jak po torze wyścigowym. Więc nie dziwię się sąsiadowi. Od kąd szkoła powstała jest problem.
kole
25.10.2019 19:45
Miasto frustratów. Nie ma tematu, by frustraci nie wylewali hektolitrów gnojówy na wszystko. Coś się robi, źle.
Czegoś się nie robi, też nie dobrze.
mewa
25.10.2019 09:18
no i znowu MIASTO MOŻLIWOŚCI
Rafal
25.10.2019 07:28
Na jednej z uliczek znajduje się szkoła dla dzieci autystycznych, mają bardzo niemilego sąsiada delikatnie mówiąc i jakoś nie bardzo mu współczuję. Czepia się wszystkiego i wcale mnie nie dziwi te narzekanie
Bolek&Lolek
24.10.2019 21:11
Jaki wykonawca taki efekt pracy!Dziadowska firma, prace budowlane prowadzone ślamazarnie i nie widać końca tego burdelu jaki pozostawia po sobie ta DZIADOWSKA firma!!!
kole
24.10.2019 21:00
Nie dziwię się frustracji mieszkańców. Dotychczas chodzili za obórke, a teraz będą gówienka spuszczać do kanalizacji.
Pan Budowlaniec
24.10.2019 20:34
Jak się nie podoba to sobie róbcie sami!
Andrzej
24.10.2019 20:02
Miasto uspokaja ale to mieszkańcy i właściciele posesji ponoszą straty. Miasto też, uszkodzony autobus MZK.
Może rzecznik zapłaci za naprawę samochodu skoro jest wszystko tak pięknie.
Alina Nowicz
Napisz komentarz
Komentarze