Każdy z nas zna to uczucie, kiedy na parkingu nie ma żadnego wolnego miejsca. Na genialne rozwiązanie typowego miejskiego problemu wpadł kierowca srebrnego BMW, który kilka dni temu zajechał swoją furą pod urząd miasta.
Rozwiązanie okazało się banalnie proste. Skoro nie ma ani jednego wolnego miejsca postojowego, to zupełnie nieprzydatny jest wjazd na parking. A skoro jest nieprzydatny, to śmiało można na nim zaparkować.
Do takiej sytuacji doszło kilka dni temu przed urzędem miasta. Fotografię nadesłał nasz czytelnik Jan. Trzeba powiedzieć, że kierowca srebrnego BMW nie miał żadnych kompleksów zastawiając wjazd na parking. Co więcej popisał się on nie lada odwagą, gdyż cała sytuacja miała miejsce kilkadziesiąt metrów od siedziby straży miejskiej. Cóż, widocznie dużemu wolno więcej…
MATOŁEK: Tak parkuje ekstraklasa, czyli dużej furze wolno więcej
- 08.09.2015 19:21
Napisz komentarz
Komentarze