Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 23:34
Reklama
Reklama

Węgrzyn kontra Sadłowski. Ostre spięcie podczas nocnego wieszania plakatów wyborczych

Węgrzyn kontra Sadłowski. Ostre spięcie podczas nocnego wieszania plakatów wyborczych
Do nocnego incydentu doszło wczoraj tuż po telewizyjnej debacie Roberta Węgrzyna z Januszem Kowalskim. Jak twierdzi kandydat Koalicji Obywatelskiej, jego syn podczas wieszania plakatu wyborczego został zaatakowany przez byłego radnego miejskiego Prawa i Sprawiedliwości Adama Sadłowskiego. Ten tłumaczy jednak, że dokonał obywatelskiego zatrzymania osoby niszczącej materiały wyborcze.

Atmosfera wokół zbliżających się wyborów robi się coraz bardziej gorąca. Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 21.30 przy skrzyżowaniu ulicy Judyma z al. Jana Pawła II. Robert Węgrzyn, kandydat Koalicji Obywatelskiej na posła, wracał właśnie z debaty z Januszem Kowalskim, gdy zadzwonił do niego syn.

Za radą ojca udał się na policję - razem z bratem, który od samego początku mu towarzyszył.

- Na miejscu okazało się, że pan który dopuścił się tych czynów, już jest na policji. Nie rozumiem, po co tam pojechał. To był Adam Sadłowski, były radny Prawa i Sprawiedliwości. Zamurowało mnie, jak syn pokazał mi, że właśnie to on dopuścił się takiego czynu. Mój syn zgłosił zawiadomienie o naruszeniu nietykalności cielesnej i groźbach karalnych. Cieszę się, ze jest już zabezpieczony monitoring, który rozwieje wszelkie wątpliwości - mówi Robert Węgrzyn.

- Nie są to moje pierwsze wybory, ale te są bardzo agresywne. Ogromne napięcia między zwolennikami jednej i drugiej grupy politycznej są tak duże, że przeniosło się to na ulicę. Przecież na tej tablicy ogłoszeniowej są same plakaty PiS-u - dodaje Robert Węgrzyn.

Poprosiliśmy Adama Sadłowskiego o przedstawienie jego wersji wydarzeń. Jest ona zupełnie inna.

- Przejeżdżałem akurat obok tej tablicy ogłoszeniowej i zobaczyłem jak dwóch mężczyzn niszczy plakaty wyborcze Janusza Kowalskiego i zaklejają je swoimi. Parkowali na miejscu niedozwolonym, na chodniku obok poczty. Podjechałem z kolegą, wysiadłem z samochodu i podbiegłem do mężczyzn. Mówiłem im, że to co robią jest niezgodne z prawem, zrobiłem zdjęcie tym chuliganom i ich samochodowi, po czym od razu pojechałem na policję. Zgłosiłem zawiadomienie z artykułu 67, czyli naruszenie kodeksu wyborczego w kierunku zrywania treści materiałów wyborczych. Po chwili na komendę przyjechał, jak się okazało, syn Roberta Węgrzyna i zaczął wymyślać historię o jakiejś szarpaninie - opowiada Adam Sadłowski.

Jak zaznacza Adam Sadłowski, to co zrobił, było tylko obywatelskim zatrzymaniem.

- Jestem dumny ze swojego zachowania, bo każdy powinien tak reagować na łamanie prawa - dodaje.

Policja zajęła się sprawą i prowadzi obecnie czynności wyjaśniające.

robert wegrzyn adam sadlowski

robert wegrzyn adam sadlowski

robert wegrzyn adam sadlowski

robert wegrzyn adam sadlowski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Gość 20.10.2019 09:28
Sam nazywasz zwykłych ludzi motłochem i twój wpis jest typowy dla nadzwyczajnej kasty związanej z PO.

Gość 20.10.2019 09:25
No i odezwał się tolerancyjny tęczowy, który nie może przeboleć, że ktoś ma inne zdanie. Sam jesteś po dopalaczach.

Gość 20.10.2019 09:18
Po jednym zdaniu się zasapałeś ? Zamiast czytać pooglądaj obrazki.

wszystkoprzednami 19.10.2019 18:24
Jakich pięknych wybrano parlamentarzystów. Aż mi zaparło dech.

wszystkoprzednami 19.10.2019 18:20
Nuuuu. Ja też dziękuję za to dobro dla Polski i nas szaraczków ostatniego sorta. Gdzie się nie ruszę do sklepu, czy na stragan, wszędzie drożej. No przecież motłochowi trzeba zabrać to co mu się dało, sięgając przedtem do jego kieszeni.

Solo 19.10.2019 14:50
No i następny nawiedzony po dopalaczach........

Gość 18.10.2019 11:40
Brawo PiS i koalicjanci :) Dziękujemy za pracę dla dobra Polski i zwykłych ludzi w Polsce.

a może jednak 16.10.2019 21:30
lepiej nie...

Beka 16.10.2019 19:01
Ja sobie doskonale radzę z wrogami swoimi . Jestem osobą hejtowana ostatnimi czasy wyśmiewaną oraz krążą plotki na mój temat ale mi to nic nie robi . Takie rzeczy spływają po mnie jak po kaczce. Ja mam bekę z tego .

sexshop of kobelwitz and ladzsmierz 16.10.2019 18:53
Maybe??

jaka szkoda 16.10.2019 18:42
Odpowiedź na pytanie @niuniek jest bardzo prosta. To wyborcy, POdzieleni od 2005 roku, woleli zagłosować przeciw kandydatowi do Senatu z naszego miasta, bo był z PiS! Najprawdopodobniej ilość głosów oddanych na sejmowe listy PiS i POKO na terenie naszego miasta wystarczyłaby do sukcesu, gdyby oddano je wyłącznie na naszych dwóch kandydatów. Ale teraz wszyscy są zadowoleni, bo sami sobie taki los zgotowaliśmy.

? 16.10.2019 14:35
Za bardzo sapiesz nie chce się czytać Twoich wypocin

Stary kolejarz 16.10.2019 13:05
Ma udzialy to logiczne??

Diana 16.10.2019 12:47
JAKIE MIASTO,TAKIE WYBORY.GDZIE DWÓCH SIE BIJE ,TO TRZECI KORZYSTA.FOTO CZY NIE FOTO,ALE ZWYCIEZYLA PANI POROWSKA.

Grażyna-Katarzyna 16.10.2019 12:01
@Polak, to co nabazgroliłeś można określić skrajnym stadium mizoginizmu, nie wiesz zapewne co to za CHOROBA , to ci "maczo" ją opiszę ", jest to wstręt do kobiet objawiający się brakiem szacunku i dyskryminacją. Przejawia się kąśliwymi i seksistowskimi uwagami oraz zachowaniami. Jak leczyć mizoginizm? Mizoginia, jak każde zaburzenie, może podlegać leczeniu, a odpowiednia terapia może doprowadzić do jej zwalczenia. Jest to zaburzenie psychiczne dlatego jedyna możliwa droga to wizyta u psychologa i zastosowanie psychoterapii w ramach leczenia mizoginii. W cięższych przypadkach, konieczne mogą okazać się leki. Jednakże zamiast doraźnego radzenia sobie z tym problemem, warto pomyśleć o nim w szerszym kontekście, jakim jest wychowanie. W myśl przysłowia „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”, należy przede wszystkim zdusić niechęć do kobiet w zarodku,czyli pozbyć się kulturowo- seksistowskich naleciałości i wychowywać dzieci w szacunku i tolerancji, co może zdziałać naprawdę dużo. @Polak, teraz od siebie z własnej autopsji wiem, że taki typek jak ty NIENAWIDZI Nas kobiet, w jego otoczeniu np. w zarządzie ma samych mężczyzn-"samców alfa", którzy jedyne co potrafią i z czym dobrze się czują, to upokarzanie kobiet.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ