Po raz kolejny dziewczyny z naszego miasta udowodniły, że czystość naszego otoczenia leży również w naszych rękach. Grupa kobiet, inicjatorek wydarzenia, wspólnie z mieszkańcami miasta posprzątała teren leśny za pływalnią.
„Babeczki znad rzeczki” to nieformalna grupa kobiet z Kędzierzyna-Koźla, które znane są z podejmowania niecodziennych inicjatyw. Agnieszka Konowaluk-Wrotniak, Mirosława Adamczyk oraz Aleksandra Kobiałka nie raz pokazały, jak bardzo zaśmiecone są różne rejony naszego miasta. Panie wspólnie z mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla mają na koncie już kilka inicjatyw, w wyniku których zaśmiecone punkty w naszym mieście odzyskały swój naturalny blask. Niestety jak widać, problem wraca, jednak babeczki nie załamują rąk, tylko zakasując rękawy biorą się do pracy.
Tym razem dziewczyny postanowiły zabrać się za porządki w lesie tuż za pływalnią. Jak się okazało, było co zbierać. Stare meble, obuwie, ubrania, papierki i oczywiście ogromnie ilości butelek i plastiku.
- Taka inicjatywa nie tylko pokazuje nam dorosłym, jak dotkliwy jest problem zaśmiecania, lecz uświadamia naszym dzieciom, że wszystko, co robimy ma znaczenie. Jeżeli bezmyślnie wyrzucimy papierek, plastikową butelkę, to one niestety będą leżeć długie lata. Chyba że ktoś inny ją posprząta. Taka lekcja jest cenna dla każdego młodego człowieka – mówi pan Adam, który przyszedł na akcję ze swoim kilkuletnim synem.
Akcję wsparło Nadleśnictwo Kędzierzyn, Związek Międzygminny „Czysty Region”, harcerze ze Szczepu Harcerskiego „Zośka” oraz urząd miasta.
Reklama
Babeczki rozprawiły się z zaśmieconym lasem. Kolejna inicjatywa społeczna w Kędzierzynie-Koźlu
- 07.10.2019 17:39
Napisz komentarz
Komentarze