Przez całą niedzielę lokalne referendalne w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim, jak i w całym kraju, świeciły pustkami. Z powodu nieosiągnięcia progu frekwencyjnego głosowanie będzie nieważne.
W referendum zarządzonym na wniosek byłego prezydenta RP Bronisława Komorowskiego mieszkańcy odpowiadali na pytania związane z wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych do Sejmu, utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych oraz wprowadzenia zasady rozstrzygania spraw skarbowych na korzyść podatnika.
W województwie opolskim na pierwsze z nich pozytywnie odpowiedziało 83 proc. głosujących, na drugie 84 proc. odpowiedziało negatywnie, a na trzecie pozytywnie 94 proc.
W regionie frekwencja wyniosła 7,95 proc., a w kraju 7,8 proc. przy progu ważności głosowania na poziomie 50 proc.
W powiecie kędzierzyńsko-kozielskim frekwencja zatrzymała się na poziomie 7,38 proc. „Tak” na pierwsze z pytań odpowiedziało 81.87 proc. głosujących, „nie” na drugie 85,07 proc. i „tak” na trzecie - 92.97 proc. Najwyższą frekwencję odnotowano w gminie Kędzierzyn-Koźle (8.33 proc), co przekłada się na 4124 wydanych kart, a najniższą w gminie Cisek – 3.89 proc. (182 wydane karty).
Koszty przeprowadzenia referendum szacowane są na ok. 100 mln zł.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze