Moment nieuwagi na drodze miał poważne konsekwencje dla młodego kierowcy. W Kłodnicy na drodze wojewódzkiej nr 423 doszło do niebezpiecznego wypadku.
Kierowca Opla Astry stracił panowanie nad pojazdem, dachował, a następnie wpadł do rowu. Zdarzenie miało miejsce dziś po godzinie 9 na drodze wojewódzkiej nr 423 z Kłodnicy do Zdzieszowic.
- Mężczyzna zdołał o własnych siłach opuścić pojazd. Poszkodowany został zabrany przez załogę pogotowia ratunkowego do szpitala – opowiada podkomisarz Magdalena Kowalska, rzecznik prasowy policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Osobowa astra uległa całkowitemu spaleniu. Przez kilkadziesiąt minut droga wojewódzka nr 423 była całkowicie wyłączona z ruchu. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej oraz policja.
Reklama
Wypadek na wylotówce z Kłodnicy. Opel Astra dachował i stanął w ogniu. ZDJĘCIA
- 06.09.2015 08:48
Powiązane galerie zdjęć:
Napisz komentarz
Komentarze