Rozszczelnienie cysterny z chemikaliami na terenie firmy transportowej przy Gliwickiej

Wygooglałam. No i!? Niemiecki Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe zakazał Polakowi i jego córkom używania języka polskiego w Niemczech. Tym samym Trybunał potwierdził decyzję niemieckiej organizacji ds. zarządzania dziećmi i młodzieżą – Jugendamtu w Hamburgu. Organizacja uzasadniła zakaz tym, że nie leży w interesie dzieci, aby podczas spotkań ze swoim ojcem posługiwały się językiem polskim. Jedynie promowanie języka niemieckiego jest dla dzieci korzystne, gdyż w tym kraju wzrastają, tu chodzą i będą chodzić do szkół – stwierdził Jugendamt.

Rozumiem, w j.polskim na lekcji jestes perfect, to juz wiemy, czy cos więcej nam napiszesz panie miodek?

Alina. Wygooglaj se. Nie czekaj.

Akurat nie pije ryśiu, ale widzę że tu używasz cały czas, bo nawet merytorycznie nie potrafisz odpowiedzieć na komentarz :) Brawo, twoja wiedza to dno! Gratuluje serdecznie!

Albo na Litwie. Też pytanie się nasuwa. Dobrze, czy źle. Tam (na Litwie) też są oszołomy podobne do tych bytujących na Opolszczyźnie, którym Rota potrzebna do przeżycia, a szkółka sportowa z językiem niemieckim bardzo przeszkadza. Za to co drugą ulicę, lub skwer chętnie nazwali by pamięci sybiraków. Wczoraj zrobiłem mały rekonesans po okolicy. Między innymi byłem w Pokrzywnej. Aż się dziwię że Biskupia Kopa nie nosi jeszcze nazwy pamięci sybiraków.

Miezkańcu...........dkdok. W przyszłości się nie ośmieszaj. W zdaniu " A ty tak Polski wielce umiesz......" Z dużej litery napisz "Ty" a z malej "polski" jako przymiotnik. Kapujesz?

"Konkurs zorganizowało Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim, a wsparcia finansowego udzieliło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji." Kto zna podobny przypadek w Niemczech, że ichnie Ministerstwo wspomaga Polską mniejszość w podobnym konkursie? O ile wiem to w Niemczech nie ma mowy o żadnej polskiej mniejszości. Ale mogę się mylić. Czekam na informacje.

Już się poprawiam. :) Za komuny w latach 60. i 70. na Opolszczyźnie nie wolno było uczyć w szkołach języka niemieckiego. Może odejście od tego było błędem?

W późnej epoce lodowej na terenie Śląska zamieszkiwał neandertalczyk! Szereg autorów starożytnych (Strabon, Pliniusz, Tacyt, Ptolemeusz, Kasjusz Dion) wspomina lud Lugiów, umieszczając go w I – II w. n.e. na obszarze dzisiejszej Polski środkowej i południowej, w tym Śląska. Spośród plemion lugijskich wymienionych przez Tacyta, Helizjowie (Helisii) mieli zamieszkiwać na północ od środkowej Odry, koło Kalisza, zaś Manimowie (Manimi) na Opolszczyźnie, a Naharwalowie (Naharvali) wokół góry Ślęży. A jedynym wandalem na Śląsku jesteś ty.

nie będę dyskutował z alternatywną rzeczywistością lub światem równoległym w wydaniu ledwo wytrzeźwiałego menela...

A ty tak Polski wielce umiesz a masz się za niemca? To kim ty w końcu jestes przebierancu?

Bóg jest OK, to religie są wymysłem (a właściwie świadomym działaniem) pewnej grupy osób, po to, by tłuszczę trzymać w ryzach i strachu.

Nie pomogło to w nauce języka polskiego nieukowi - Alinie. W przeciwnym razie nie używałaby takich koszmarków, jak "60-tych i 70-tych". Wróć do swojej ulubionej komunistycznej podstawówki.

Za komuny w latach 60-tych i 70-tych na Opolszczyźnie nie wolno było uczyć w szkołach języka niemieckiego. Może odejście od tego było błędem?

A kto byl wtedy prezydentem? No właśnie, to jak to podpisalo po to czemu pis tego nie zmienil? https://prawy.pl/7813-13-grudnia-2007-lech-kaczynski-podpisal-traktat-lizbonski/ i co? A kim.byli wandalowie? Potomkami wielkiej lechiihttp://slowianieiukrytahistoriapolski.pl/narody/wandalowie/index,pl.html