Od środy, 18 września mieszkańcy budynków, do których ciepło dostarcza Miejski Zakład Energetyki Cieplnej w Kędzierzynie-Koźlu, mogą odkręcać kaloryfery. Na wniosek RSM Chemik rozpoczęto sezon grzewczy.
Ciepło popłynęło do domów i mieszkań na terenie miasta, po tym jak zapotrzebowanie na nie zgłosił największy odbiorca - RSM Chemik.
- Sukcesywnie wpływają do nas zgłoszenia od pozostałych odbiorców. Wczoraj udało nam się doprowadzić ciepło do większości z nich - informuje Jolanta Gądek-Rypel, prezes zarządu MZEC.
Doprowadzenie ciepła do poszczególnych budynków czy wspólnot następuje po złożeniu pisemnego wniosku odbiorcy. W tym sezonie grzewczym grono klientów MZEC poszerzyło się.
- Zaopatrujemy w ciepło 17 nowych budynków z terenu Śródmieścia, Pogorzelca i Koźla. Wśród nowych odbiorców znajduje się też "wodne oKKo" - dodaje Jolanta Gądek-Rypel.
Spółka od lat rozbudowuje sieć na terenie miasta, co pozwala na zapewnienie tańszego ciepła mieszkańcom. Likwidacja pieców i domowych kotłowni sprzyja jednocześnie ekologii i jest jednym z elementów działań zmierzających do ograniczenia niskiej emisji w mieście.
Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że nad łóżkami dach przeciekał! Szczególnie że prawie nie padało! Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy!
Aneta
27.09.2019 13:37
Rodzenie w tym szpitalu to czysta przyjemność. Położne I lekarze są naprawdę fachowi i pomocni. Poród poszedł bardzo sprawnie. Po porodzie opieka zarówno nade mną jak i nad małą była wspaniała. Położne jak i pielęgniarki zawsze służą radą i pomocą. Lekarze wyjaśniają wszystko, otaczają opieką maluszka.
Natalia
26.09.2019 20:07
No zemną jak porozmawiasz to usłyszysz całkiem odmienną opinię. Rodziłam dwukrotnie w tym szpitalu, raz poród odbierał dr Jarosław Karoń a za drugim razem jego syn. Bardzo mile wspominam pobyt na oddziale. Przy pierwszej ciąży miałam sporo obaw ale zarówno lekarze na oddziale jak i personel pielęgniarski był dla mnie miły i poprowadził fachowo przez poród. Przy pierwszej ciąży po raz pierwszy miałam styczność z personelem tego oddziału i mimo, iż nie byłam pacjentką żadnego z lekarzy na oddziale to nie odczułam żadnego gorszego traktowania jak to nieraz można przeczytać w pomyjach na ten oddział. Drugi poród również przebiegł fachowo.
Biba
26.09.2019 14:49
Na 4 razy 1 raz mnie sknocili,czyli 3 kola dobre!! jak mawiał Laskowik do Bolka.
Pacjent
26.09.2019 11:30
Szkoda tylko że brak nowoczesnego sprzetu, ten który jest non stop się psuje lub nie ma go w ogóle. Kolejka na zabiegi długa.
Choruję od paru lat na kamice nerkowa i niestety oddział urologi tak chwalony nie jest mi i wielu pacjentom wstanie nic więcej zaproponować oprócz leków p/bólowych i założenia cewnika do moczowodu. Rozbijanie, laser itp cytuje: zapomnij Pan tylko za kasę Klinika NOVA lub ośrodek na drugim końcu Opolszczyzny. Jeden lub drugi zabieg udany i wielkie łał. Tylko że na sprzęcie wypożyczonym do testowania. Szkoda Dyrektorze że mając tak duży potencjał lekarski na oddziale nie dba Pan aby młodzi lekarze chcieli zostać i pracować. Brak sprzętu równa się brak lekarzy.
Grzegorz
26.09.2019 10:53
Żona dwukrotnie rodziła w Koźlu i jest/jesteśmy zadowoleni.
Pozdrawiam i polecam kozielski szpital.
Gość
26.09.2019 10:13
No bardzo dobra wiadomość.... Szkoda tylko że Kozielska porodówka nadal od lat "cieszy" się bardzo nagatywnymi opiniami wśród pacjentek, z kim by nie rozmawiać to każda mama i tato wspominają jaki bardzo niemiłe przeżycie.... W dodatku ludzie z K-K wolą odwiedzać szpitale w ościennych powiatach (Strzelce Opolskie i Krapkowice) bo tam kadrze najzwyczajniej w świecie zależy, żeby pobyt w ich placówkach był najwspanialszym wspomnieniem, które wiąże się z narodzinami dziecka....
Redakcja
Napisz komentarz
Komentarze