Przestępcy działający metodą „na wnuczka lub policjanta” wciąż oszukują starsze osoby. 35 tys. złotych straciła mieszkanka Reńskiej Wsi, która uwierzyła oszustom podającym się za członka rodziny. Funkcjonariusze ponownie przypominają, że jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podaje się za osobę z naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.
Policjanci stale informują mieszkańców o oszustwach dokonywanych różnymi metodami m.in. na tzw. ,,wypadek, wnuczka czy policjanta.” Podpowiadają, jak nie stać się ofiarą oszustów. Niestety wciąż jesteśmy informowani o kolejnych pokrzywdzonych. Do takiej sytuacji doszło ostatnio w Reńskiej Wsi.
63-latka odebrała telefon, na który zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę. Powiedziała, że potrzebuje pieniędzy na kaucję, aby uniknąć aresztu za spowodowanie wypadku drogowego. Następnie informację tą potwierdził rzekomy policjant. Kobieta przekazała oszustom 35 tysięcy złotych. Dopiero kiedy pokrzywdzona skontaktowała się z członkami swojej rodziny zorientowała się, że została oszukania.
Policja APELUJE! Co zrobić, by nie stać się ofiarą oszustów:
Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podaje się za członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.
Rozłączmy rozmowę i zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
Nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy oraz miejscu w którym je przechowujemy,
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za członka rodziny lub policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w dyskusję z oszustem.
Kiedy zorientujemy się, że mogliśmy paść ofiarą oszustów zawsze dzwońmy na numer alarmowy 112 i skontaktujmy się z najbliższą jednostką Policji. W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie czy przelaniu ich na inne konto.
Zwracamy się również z apelem, do osób młodych - informujmy naszych dziadków i rodziców o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.
63-latka myślała, że pomaga córce. Kobieta przekazała oszustom 35 tysięcy złotych
- Alina Nowicz
- 11.09.2019 08:43
Data dodania:
11.09.2019 08:43
Napisz komentarz
Komentarze